Magdalena Ferenc, druhna z OSP Kinkajmy była jedyną kobietą z województwa warmińsko-mazurskiego, startującą w tegorocznych zawodach Toughest Firefighter Challenge. Rok temu zyskała sponsora, w tym roku do Bartoszyc przywiozła brąz.

Chorwacki producent hełmów strażackich z Chorwacji przygotował specjalny hełm
— 24 lipca 2022 po raz drugi brałam udział w Toughest Firefighter Challenge w Płocku, gdzie w drużynie Kadimex Team reprezentowałam OSP Kinkajmy. Do drużyny włączono mnie po ubiegłorocznych zawodach mimo, ze wtedy nie ukończyłam toru. Dzięki temu otrzymuje niezbędne wsparcie sprzętowe. W tym roku cel był jeden - ukończyć tor. Udało się, a później było już tylko lepiej. Dwa kolejne biegi i brązowy medal w tandemie kobiet.
— Tor jest symulacją działań, które na co dzień wykonują strażacy. W tandemie tor podzielony jest na dwie osoby i każda z nich robi po 3 zadania. Zadaniem mojej partnerki Wiktorii Sikory było wbiegnięcie na 12 metrowa wieże z pakietem węży o wadze 19 kg, później wciągniecie na linie takiego pakietu o tej samej wadze, zabiegnięcie z wieży i przesunięcie 5 kg młotem sztaby o wadze 72 kg na odległość 1,5m. Moim zadaniem był bieg slalomem między hydrantami, bieg z wężem pełnym wody i stracenie nią zapadni w tarczy oraz transport 80 kilogramowego manekina na odległość 30 m.
— Ćwiczę sama przy pomocy trenera personalnego. Nie ma możliwości ćwiczenia na samym torze, więc poszczególne elementy odwzorowujemy na sprzęcie w siłowni albo wykorzystując elementy infrastruktury miasta np. Biegam po schodach. Oczywiście w umundurowaniu bojowym. Otrzymuję ogromne wsparcie od bartoszyckiej komendy Państwowej Straży Pożarnej w postaci sprzętu do ćwiczeń, jednostki OSP Kinkajmy oraz wójta Gminy Andrzeja Dychy. Dzień przed zawodami dostałam od chorwackiej firmy produkującej hełmy specjalnie dla mnie przygotowany personalizowany różowy hełm. To bardzo motywuje, szczególnie, że przygotowanie do takich zawodów to bardzo ciężka praca, pełna potu, bólu i wyrzeczeń.
— Często spotyka się kobiety w tego typu zawodach?
— Kobiet na takich zawodach jest niewiele. W tym roku stratowało około 10 zawodniczek. Większość z nich to funkcjonariuszki Państwowej Straży Pożarnej.
— Oczywiście! Kolejne zawody odbędą się 10 września w Sztumie. Oczywiście wezmę w nich udział. Uczestnicząc w nich spełniam marzenia i realizuję swoją pasję.
— Dziękuję.
Darek Dopierała




Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez