Zbiór kukurydzy na kiszonkę zbliża się wielkimi krokami, ale trzeba pamiętać, że termin zbioru jest indywidualny dla każdego gospodarstwa, dla każdej plantacji i zależy od wielu czynników. Najczęściej czynnikiem limitującym, na który niestety nie mamy wpływu, jest pogoda i czas. Hodowcy zależy na tym, żeby jak najszybciej zebrać materiał, zwieźć, ubić i przykryć, żeby nie złapał go deszcz. Kolejny czynnik to korzystanie z usług, i czasem rolnik wie, że jeszcze 2 tygodnie kukurydza mogłaby postać w polu, ale na jego terenie koszą akurat teraz. Dlatego decyduję się na wykonanie usługi, nie chcąc przesunąć się na koniec kolejki, bo opóźniony zbiór też nie jest dobrym rozwiązaniem.
Najważniejszym kryterium decydującym o terminie zbioru jest zawartość suchej masy w roślinie. Warto wspomnieć, że sucha masa zmienia się wraz z dojrzewaniem rośliny. Każdy hodowca wie, że kukurydzy na kiszonkę nie powinno się kosić ani za wcześnie, ani za późno.
Zbyt wcześnie skoszony materiał będzie wilgotny i oczywiście będzie się dobrze ubijał w pryzmie czy silosie, ale kwasy kiszonkowe konserwujące kiszonkę zostaną zdominowane przez kwas octowy. W wyniku tego pasza będzie mniej pobierana przez zwierzęta. Przy wcześniejszym zbiorze sam ziarniak może być znacznie mniejszy i mniej wypełniony skrobią i to również będzie miało niekorzystny wpływ na pobieranie kiszonki z kukurydzy przez zwierzęta.
Zbyt późno zebrany materiał jest także pewnym problemem, choć co prawda będzie miał wyższą suchą masę i niższą zawartość wody. Dzięki temu pasza będzie charakteryzowała się wyższą zawartością skrobi, co też jest zaletą, ale skrobia pochodząca z twardych i suchych ziarniaków będzie gorzej wykorzystywana przez zwierzęta. Trzeba pamiętać, że już przy 37% suchej masy uzyskuje się materiał suchy, twardy i trudny do rozdrobnienia. Słabo rozdrobnioną zielonkę trudno dokładnie ubić w silosie czy na pryzmie, a tym samym trudno stworzyć warunki beztlenowe, niezbędne do rozwoju bakterii kwasu mlekowego.
Jeżeli dokładnie nie ubijemy, mamy kolejny problem, ponieważ pozostające powietrze sprzyja rozwojowi pleśni i grzybów, które mając wystarczającą ilość składników pokarmowych, produkują toksyny mające negatywny wpływ na zdrowie i rozród krów. Zazwyczaj kiszonka wyprodukowana ze zbyt późno zebranego surowca jest niskiej jakości i jest niechętnie pobierana przez krowy.
Termin optymalny, czyli jaki?
Termin zbioru kukurydzy powinien być optymalny. Czyli jaki? Optymalny termin zbioru kukurydzy na kiszonkę to faza woskowa lub woskowo-szklista ziarna. Wtedy zawartość suchej masy wynosi od 30% do 35%. W tej fazie wegetacji w ziarniaku jest dużo skrobi i można go łatwo rozdrobnić walcami sieczkarni. Uzyskuje się wówczas najwyższy plon suchej masy z hektara.
Żeby wyznaczyć optymalny termin zbioru kukurydzy na kiszonkę, rolnicy najczęściej obserwują linię mleczną w ziarniaku. Gdy znajduje się ona w odległości 1/3 od podstawy ziarniaka, to zawartość suchej masy kształtuje się na poziomie 35%. Przy normalnym przebiegu pogody w końcowym okresie wegetacji kukurydzy zawartość suchej masy zwiększa się o 0,5% dziennie, a przy bardzo ciepłej pogodzie wzrost ilości suchej masy może wynosić 0,75%.
W ziarniaku kukurydzy, w zależności od fazy dojrzałości, rozróżniamy trzy frakcje skrobi: mleczną, mączystą i szklistą. Im ziarniak jest bardziej dojrzały, tym więcej zawiera skrobi szklistej.
Wyznaczanie terminu zbioru za pomocą linii mlecznej jest bardzo często wykorzystywaną metodą, ale przy dużej zmienności między mieszańcami, przy zmieniających się warunkach pogodowych metoda ta może być obarczona dużym błędem.
Kiszonka dobrej jakości
Dobra jakościowo kiszonka powinna mieć zapach aromatyczny, chlebowy, lekko kwaskowy, ale nie ostry. Jej konsystencja i barwa musi być zbliżona do materiału wyjściowego, powinna być wolna od pleśni i zanieczyszczeń.
Prawidłowo wyprodukowana kiszonka z kukurydzy powinna charakteryzować się następującymi parametrami:
sucha masa: 30-35%,
skrobia: minimum 30% w suchej masie,
włókno surowe: maksimum 20% w suchej masie,
ADF: maximum 25% w suchej masie,
NDF: maksimum 45% w suchej masie,
zawartość energii: minimum 6,5 MJ NEL lub 0,9 JPM w 1 kg suchej masy.
Doradcy żywieniowi na co dzień współpracujący z hodowcami podkreślają, że jakość kiszonek z kukurydzy z roku na rok jest coraz lepsza. Hodowcy starają się zebrać materiał w optymalnym terminie, zwracają coraz większą uwagę nie tylko na suchą masę, ale także na fazę dojrzałości ziarniaka. Materiał do zakiszania jest bardzo dobrze rozdrobniony, ziarno jest dobrze rozgniecione, ale wciąż jeszcze „kuleje” dobre ubicie kiszonki. Często wynika to z pośpiechu, bo sprzęt wynajęty, bo zanosi się na deszcz, bo za duże ilości materiału zwożone są do jednorazowego ubicia, bo wszystko próbuje się ubić tylko jednym ciągnikiem. Łatwo się pisze i wylicza, ale pracując przez wiele lat z rolnikami wiem, że często mimo dobrych chęci pewnych rzeczy nie uda się przeskoczyć. Choć na etapie produkcji pryzm wszystkie ręce na pokład, wszystkie sprzęty w gotowości i praca 24 godziny na dobę. Wszystko po to, by wyprodukować kiszonkę o jak najlepszych parametrach.
Dr inż. Monika Kopaczel-Radziulewicz
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez