Piątek, 22 listopada 2024

Suche siano i słoma pod agrowłókniną

2017-08-11 10:42:25 (ost. akt: 2017-08-11 21:49:21)
Fliz to bardzo wytrzymały materiał, który położony na stercie ze spadkiem powoduje spływ wody. Chroni bele przed wodą opadową i śniegiem

Fliz to bardzo wytrzymały materiał, który położony na stercie ze spadkiem powoduje spływ wody. Chroni bele przed wodą opadową i śniegiem

Autor zdjęcia: AgriVision

Podziel się:

Każdy hodowca bydła, koni, owiec czy innych zwierząt potrzebuje wysokiej jakości siana i słomy. Kiedyś zbierano te materiały głównie luzem lub w małą kostkę i składowano w stodołach lub na strychach obór. Teraz wraz z postępem technologicznym, brakiem rąk do pracy i zwiększaniem produkcji, zbiór prowadzony jest głównie w bele owinięte sznurkiem lub siatką.

Zobacz także: Ekspert radzi: Jak przechowywać bele bez strat! Armand Bruno Szara, rolnik i właściciel rolniczego sklepu internetowego BIG-AGRO.pl, www.big-agro.pl — Flizy sprzedajemy od ponad 4 lat, czyli od czasu kiedy sami je wypróbowaliśmy w naszym gospodarstwie. Aktualnie okrywamy nimi corocznie około 1500 bel...
Część rolników posiada budynki, wiaty, w których przechowują bele. Jednak zdecydowana większość, co widzimy jadąc przez każdą wieś, składuje bele na zewnątrz w stertach różnej wielkości. Niczym niezabezpieczone bele, nawet te solidnie owinięte siatką ulegają częściowemu zniszczeniu — gniciu, pleśnieniu. Ubytki są znaczne. Do tego dochodzi zamarznięcie zimą. Na beli tworzy się skorupa, którą ciężko rozbić. Każda bela jest przymarznięta z sąsiednimi i jej podniesienie ładowaczem często powoduje rozerwanie bel. Warto też wspomnieć o szkodliwości takiej przemoczonej czy spleśniałej paszy i ściółki.

Rolnicy często próbują okrywać bele różnymi plandekami czy foliami. Niestety kończy się to zwykle porwaniem takiej okrywy przy większym wietrze, czyli mówiąc wprost wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Pod foliami skrapla się woda powodując pleśnienie i przymarzanie jej do bel. Doskonałym rozwiązaniem do okrywania bel jest agrowłóknina — tzw. fliz.

Chroni bele przez kilka lat


Fliz to bardzo wytrzymały materiał, który położony na stercie ze spadkiem powoduje spływ wody. Chroni bele przed wodą opadową i śniegiem. Bardzo ważną cechą jest przepuszczalność powietrza — wentylacja sterty. Dzięki temu nie występuje skraplanie wody i nie powstaje pleśń.

Fot. AgriVision

Agrowłóknina jest bardzo odporna na wiatr i promienie słoneczne — posiada filtr UV. Co ważne — nie lubią jej również gryzonie. Praktycznie nie występuje jej zniszczenie przez myszy zimujące często w belach. Użyteczność wysokiej jakości flizów sięga nawet ponad 7 lat co okazuje się w coraz większej liczbie gospodarstw bardzo dobrą inwestycją. To w pełni suche bele siana i słomy, zdrowa pasza dla zwierząt.

Różne rozmiary i sposoby mocowania


W sprzedaży występują różne wymiary flizów, dzięki czemu można dobrać optymalny dla siebie uwzględniając wielkość bel oraz systemu układania sterty. Przykładowo dla najbardziej popularnych bel o średnicy 120 cm w systemie 4-3-2-1 polecany jest rozmiar o szerokości około 10 metrów. Długość włókniny zależna jest od wielkości sterty. Najlepiej wybrać mniejsze rozmiary, gdyż duże flizy są dość ciężkie i do jego rozłożenia potrzeba co najmniej 2 osoby. Mały fliz o długości około 12 metrów można założyć praktycznie samemu. Jest wygodny do zwijania podczas zabierania bel i również w przechowywaniu.

Ceny flizów kształtują się od około 670 zł do 2000 zł w zależności od rozmiaru.
Ważną kwestią jest również sposób przytwierdzenia włókniny do sterty. Rozwiązań jest kilka. Najbardziej popularnym jest po prostu obłożenie boków sterty ofoliowanymi belami sianokiszonki poprzez dociśnięcie flizu do bel pod nim. Więcej szczegółowych informacji i wskazówek w internetowym sklepie rolniczym http://big-agro.pl/.

Fot. AgriVision

Można również użyć stare opony lub żerdzie. Inne rozwiązanie to wbicie metalowych szpil w glebę lub przerzucenie przez stertę sznurów i ich obciążenie np. oponami.

Nie tylko do słomy i siana


Flizy znajdują również swoje zastosowanie w okrywaniu buraków czekających na odbiór przez cukrownie czy ziemniaków podczas podsuszania po zbiorze. Nadają się również do okrywania biomasy, czyli np. zrębek drzewnych czy nawet porąbanego drewna. Na rynku jest kilka rodzajów agrowłóknin. Warto jednak wybrać produkt z pewnego źródła, który posłuży bezproblemowo kilka lat.
ABS

Artykuł ukazał się w miesięczniku "Rolnicze ABC" nr 8 (323) sierpień 2017 r

Polub nas na Facebooku:

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB