Liczba wypadków śmiertelnych w rolnictwie jest obecnie najwyższa od 3 lat — tak wynika z danych opublikowanych przez KRUS. Przez 12 miesięcy 2016 roku w czasie pracy rolniczej zginęło aż 20 osób więcej niż w roku poprzednim. Te same dane wskazują, że ogólna liczba wypadków w czasie pracy rolniczej zmalała, zmiana w stosunku do 2015 roku wynosi 6,2 proc. Niestety, według analiz KRUS średnio 2/3 z nich kończy się trwałym lub długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu. Co rolnik może zrobić, aby zabezpieczyć siebie i swoich najbliższych przed konsekwencjami takich sytuacji?
Ubezpieczenie na życie do 1 mln zł
Nowa odsłona polisy Życie Casco, dostępna na rynku od 3 kwietnia br., daje możliwość ochrony ubezpieczeniowej nawet przez 30 lat z gwarancją stałej składki przez cały okres obowiązywania umowy. Co ważne, Concordia Ubezpieczenia wprowadziła możliwość ustalenia sumy ubezpieczenia wynoszącej nawet 1 mln zł. Jednak co szczególnie istotne, ochrona Ubezpieczonego rolnika obejmuje nie tylko świadczenie po jego śmierci, ale także w wielu innych przypadkach.
— Jak pokazują dane KRUS, co 6 wypadek śmiertelny rolników w minionym roku wynikał z nagłego zachorowania, czyli np. zawału mięśnia sercowego, udaru lub wylewu krwi do mózgu. Jednak, trzeba pamiętać, że konsekwencje poważnego zachorowania są szersze niż śmierć. Często te choroby uniemożliwiają lub utrudniają prowadzenie gospodarstwa rolnego. Dlatego też polisa rolnika powinna chronić zarówno jego, jak i jego rodzinę, także w takich przypadkach, umożliwiając przeznaczenie dodatkowych funduszy na leczenie lub rehabilitację — mówi Marta Wieczorek-Kożuch.
Dla optymistów w kwietniu polisa z rabatem
Z myślą o rolnikach polisa Życie Casco może także zostać uzupełniona o takie zdarzenia jak niezdolność do pracy w gospodarstwie w następstwie wypadku przy pracy rolniczej. Produkt jest dedykowany osobom w wieku od 16 do 70 lat. — Dla naszych Klientów-optymistów w miesiącu kwietniu br. przewidzieliśmy miłą niespodziankę. Przy zakupie ubezpieczenia Życie Casco otrzymają 5 proc. zniżki i to w całym okresie trwania umowy, czyli… nawet przez 30 lat! — podsumowuje Marta Wieczorek-Kożuch.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez