W lasach na naszych terenach odbyło się już liczenie dzików. Ta inwentaryzacja ma związek z rozprzestrzenianiem się wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF), którego dziki mogą być nosicielami.
Ma to odpowiedzieć na pytania dotyczące także poziomu redukcji populacji poprzez sanitarny odstrzał. W dodatku wiedza taka przydatna będzie w kontekście rosnącej liczby szkód w uprawach rolniczych.
W leśne ostępy celem przeprowadzenia inwentaryzacji mieli udać się przede wszystkim leśnicy i myśliwi-członkowie Polskiego Związku Łowieckiego, a także pracownicy jednostek podległych ministerstwom rolnictwa i spraw wewnętrznych i administracji. Dołączali do nich jednak w poszczególnych nadleśnictwach także m.in. przedstawiciele zakładów usług leśnych, izb rolniczych, a nawet studenci.
Metodą pędzeń próbnych
Na naszych terenach inwentaryzacja już się odbyła, a jej wyniki będą znane zapewne jeszcze w listopadzie. W nadleśnictwach z terytorialnego zasięgu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie badanie to przeprowadzono w dniach 14-17 października. A 21 i 22 października zrealizowano je we wszystkich 33 nadleśnictwach nadzorowanych przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Olsztynie.
Szukają padłych zwierząt
W woj. podlaskim trwa dodatkowa akcja mająca na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się ASF. Leśnicy, myśliwi, służby weterynaryjne, a nawet żołnierze szukają w lasach padłych dzików. Odnalezione szczątki, które są potencjalnym źródłem rozprzestrzeniania się choroby, są zabezpieczane, po pobraniu próbek do badań zakopywane, a miejsca znalezienia dzików — oznakowane.
rolniczeabc@rolniczeabc.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez