Ziemniak poprzez stosowane w praktyce wyłączne rozmnażanie wegetatywne narażony jest na wiele patogenów przenoszonych na powierzchni bulw, stosowanych w kolejnych latach jako materiał sadzeniakowy. W gospodarstwach sadzeniak najczęściej używany z własnych rozmnożeń, wymienia się co 10 lat, co skutkuje wyradzaniem się ziemniaka czyli spadkiem plonu z roku na rok.
W większości gospodarstw europejskich sadzeniak wymieniany jest co roku. Według ekonomistów jedną z przyczyn tak rzadkiej wymiany sadzeniaka przez polskiego producenta jest relacja cen ziemniaka towarowego do cen sadzeniaków, która powinna wynosić jak 3:1, natomiast cena sadzeniaków jest zbyt wysoka do wartości sprzedaży. Należy nadmienić, iż wymiana odmiany działa jak środek antyzmęczeniowy 20-100 proc. dla gleby.
Dopłaty pomogły
W ostatnich latach znacząco wzrósł udział sadzeniaków kwalifikowanych z 5,8 proc. w roku 2008 do 18,2 proc. w roku 2015. Duży wpływ na taki skok procentowy na pewno mają dopłaty dla rolników z tytułu zużytego kwalifikowanego materiału sadzeniakowego. Wprowadzony dzięki staraniu Polskiej Izby Nasiennej program „de minimis” w kwocie 400 zł/ha gruntów ornych (stawka ta została zmniejszona od kwietnia 2015 r. z 500 zł/ha) obsadzonych sadzeniakiem zakupionym od podmiotów handlowych wpisanych do ewidencji prowadzonej przez Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Roślin i Nasiennictwa, cieszy się największą popularnością w Poznaniu, Bydgoszczy, Łodzi i Wrocławiu. W 2015 r. do Agencji Rynku Rolnego złożono 10 tys. wniosków o dopłatę.
Do wyboru 114 odmian
Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych w Słupi Wielkiej wydaje rokrocznie Listę opisową odmian roślin rolniczych, w której zawarte są podstawowe wiadomości o kreacjach już zarejestrowanych oraz opis odmian nowo wprowadzanych w danym roku kalendarzowym. Lista zawiera dane na temat plonu bulw ziemniaka i jego struktury, właściwości konsumpcyjnych odmian jadalnych, odporności na patogeny chorobotwórcze i szkodniki. Obecnie mamy do wyboru 114 odmian ziemniaka w tym 71 odmian jadalnych, 17 odmian na frytki i chipsy oraz 26 odmian skrobiowych. Ze względu na długość okresu wegetacji dostępnych jest wśród odmian jadalnych 13 kreacji bardzo wczesnych, 22 wczesnych, 26 średniowczesnych, 9 średniopóźnych i jedna późna.
Polskie odmiany są odporne na raka
Odmiany rodzime stanowią 56 proc. wszystkich odmian. Można oczywiście uprawiać odmiany znajdujące się w Katalogu Europejskim (CCA), który zawiera odmiany zarejestrowane w krajach członkowskich Unie Europejskiej, należy jednak pamiętać, że odmiany takie powinny charakteryzować się odpornością na raka ziemniaka, który w Polsce jest chorobą kwarantannową. Wszystkie polskie odmiany są odporne na tego patogena.
Warto sięgnąć po informacje zawarte na Liście przed wyborem odmiany ze względu również na umieszczoną tam notę o stopniu wrażliwości odmian na metrybuzynę (substancją aktywną w herbicydach — Mistral 70 WG, Sencor Liquid 600 SC) stosowaną po wschodach ziemniaka, która może powodować objawy fitotoksyczne.
W przypadku stosowania sadzeniaka z własnych rozmnożeń można wysadzić go po raz kolejny, gdy odporność odmiany na wirusy mieści się w granicach 2-5º lub przez dwa lata, gdy odporność na wirusy mieści się w granicach 6-7º. Warmia i Mazury oraz Mazowsze znajdują się w pasie o najmniejszym zagrożeniu chorobami wirusowymi ziemniaka ze względu na nieliczne populacje mszyc, które określa się jako wektory wirusów. Ponadto sadzeniak z własnych rozmnożeń powinien być przebadany na obecność bakteriozy pierścieniowej.
Paszport konieczny też dla ziemniaka
Zgodnie z wymogami unijnymi jakość sadzeniaków zakupionych, powinna być potwierdzona paszportem zawierającym między innymi:
— oznaczenie państwa członkowskiego,
— numer rejestracyjny producenta lub importera,
— nazwę botaniczną rośliny,
— nazwę odmiany,
— kategorię oraz stopień kwalifikacji,
— kalibraż,
— środek ochrony roślin zastosowany podczas przechowywania
Paszport gwarantuje odnalezienie ewentualnych źródeł infekcji chorób kwarantannowych. Sadzeniaki nieposiadające paszportu powinny być przed sadzeniem poddane badaniu wykrywającemu obecność organizmów kwarantannowych. Paszporty wydawane są przez Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Roślin i Nasiennictwa, są drukami ścisłego zarachowania wydawanymi odpłatnie.
Najpopularniejsze odmiany?
Jak podaje Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin — Państwowy Instytut Badawczy popularność pewnych odmian utrzymuje się od lat pomimo tak dużego wyboru wśród kreacji ziemniaka i jest związana z regionem kraju. Szczególne doceniane odmiany zarówno w województwie mazowieckim jak i na Warmii i Mazurach to: odmiana Irga od 28 lat znajdująca się w krajowym rejestrze, o jasnokremowym miąższu oraz równie ceniona, o żółtym miąższu — odmiana Satina. Należy pamiętać, że odmiana Irga uprawiana na glebach lekkich ma skłonności do rdzawej plamistości.
Optymalna wielkość sadzeniaka
Przygotowując materiał własny przed sadzeniem ważnym zabiegiem jest usunięcie bulw uszkodzonych i chorych oraz rozsortowanie ziemniaka. Sadzeniak powinien charakteryzować się średnicą pomiędzy 3 a 6 cm. Sadzeniak mniejszy wydaje mało oczek, a w konsekwencji łodyg, a od ilości łodyg wytworzonych zależy ilość zawiązanych bulw w trakcie wegetacji. Wykazano, że sadzeniak około 20 g masy wydaje 2,7 łodygi i przyrost ten wynosi na każde 20 g masy sadzeniaka 0,5 łodygi. Sadzeniaki większe z kolei utrudniają precyzję sadzenia i występuje duża ilość przepustów. Optymalna wielkość sadzeniaka zawiera się pomiędzy 50 a 80 g. Frakcje bulw określa się za pomocą miary kwadratowej: duże mieszczą się w przedziale 5-6 cm, średnie 4-5 cm o raz małe 3-4 cm.
Rozbudzony, czy podkiełkowany?
Po dobraniu odpowiedniej odmiany zgodnie z jej przeznaczeniem, zabiegiem wiosennym przygotowującym sadzeniak jest jego rozbudzanie. Należy o tym pomyśleć co najmniej dwa tygodnie przed planowanym sadzeniem. Termin sadzenia związany jest z ogrzaniem gleby, na Mazowszu przypada od III dekady kwietnia, na Warmii i Mazurach od III dekady kwietnia do I dekady maja. Rozbudzanie jest zabiegiem beznakładowym, przeprowadzanym w pomieszczeniach, w których podnosi się temperaturę do 10-150C. Uzyskujemy w ten sposób kiełki ziemniaka długości 2 mm. Ziemniak może być składowany luzem lub w ażurowych workach.
W rejonach o szczególnym zagrożeniu zarazą ziemniaka, ewentualnie uprawiając ziemniak na wczesny zbiór, zabiegiem zastosowanym przed sadzeniem powinno być podkiełkowywanie. Zabieg ten można przeprowadzać w budynkach gospodarskich lub szklarniach. Według Integrowanej Metodyki Produkcji Ziemniaka ziemniak przeznaczony do zbioru po 60 dniach od sadzenia, powinien być podkiełkowywany przez 6-8 tygodni, po 75 dniach przez 4-6 tygodnie. Poza zwiększoną temperaturą od 12 do 150C i wilgotnością względną powietrza na poziomie 80-85 proc., wprowadzamy tutaj czynnik światła (naturalne lub sztuczne) przez 10-12 godzin na dobę około 150 luksów. Stosując lampy sztuczne o mocy 40-65 potrzeba około 5-6 lapm do oświetlenia 200-300 skrzynek.
Ziemniak powinien być umieszczony w ażurowych skrzynkach w 2-3 warstwach, gwarantujących dochodzenie światła do każdej bulwy. Kiełki przed wysadzeniem osiągają długość 20 mm, są kształtem i barwą charakterystyczne dla danej odmiany.
Zabiegi powyższe przyspieszają wschody o około 2 tygodnie, rozwój roślin a w konsekwencji zmniejsza się porażenie przez rizoktoniozę i zarazę ziemniaka.
Zabiegi powyższe przyspieszają wschody o około 2 tygodnie, rozwój roślin a w konsekwencji zmniejsza się porażenie przez rizoktoniozę i zarazę ziemniaka.
Bulwy podkiełkowane na świetle można sadzić sadzarką automatyczną lub półautomatyczną.
Zaprawianie ziemniaka
Istotnym zabiegiem przed sadzeniem ziemniaka niewątpliwie jest zaprawianie, pomijane jedynie przy wczesnym kierunku użytkowania ponieważ zaprawy mogą opóźniać wschody. Zaprawy insektycydowo-fungicydowe chronią przed rizoktoniozą ziemniaka, drutowcami, pędrakami, stonką ziemniaczaną i mszycami (Dithane NeoTec 75 WG, Monarch 460 SC, Monceren 250 FS, Amistar 250 SC, Prestige Forte 370 FS).
Największy Bank ofert sprzedaży sadzeniaków przed danym sezonem dostępny jest na stronie www.ihar.edu.pl.
dr inż. Bożena Bogucka, Wydział Kształtowania Środowiska i Rolnictwa, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
rolniczeabc@rolniczeabc.pl
Artykuł ukazał się w miesięczniku "Rolnicze ABC" nr 2 (305) 10 lutego 2016 r.
dr inż. Bożena Bogucka, Wydział Kształtowania Środowiska i Rolnictwa, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
rolniczeabc@rolniczeabc.pl
Artykuł ukazał się w miesięczniku "Rolnicze ABC" nr 2 (305) 10 lutego 2016 r.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez