Wiele zakładów ogranicza swoją działalność ze względu na zaistniałe przypadki zachorowań na koronawirusa (COVID-19). Producenci żywności, szczególnie tej pierwszej potrzeby, powinni działać nieprzerwanie, aby regularnie dostarczać na rynek produkty spożywcze.
Spółdzielnia Mleczarska Mlekpol w Grajewie zaostrzyła i zwiększyła środki prewencyjne mające na celu utrzymanie zarówno bezpieczeństwa produkowanej żywności oraz personelu, jak i utrzymanie ilości produkcji.
– Mleka i produktów mleczarskich nie powinno zabrakną. – uspakaja Edmund Borawski, prezes Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol w Grajewie, do której należy między innymi zakład w Mrągowie. – Nie mamy przestojów. Odbieramy mleko codziennie bez zakłóceń, a nasza produkcja pracuje na 3 zmiany przez cały tydzień.
Wszystkie zakłady produkcji mleczarskiej podlegają bardzo rygorystycznym przepisom dotyczącym bezpieczeństwa i higieny pracy oraz produkcji. Są to normy pozwalające osiągnąć wysoką sterylność osób przebywających na terenie zakładów.
– Faktycznie, mleczarnie na co dzień funkcjonują na mocno podwyższonych standardach sanitarno higienicznych. Dodatkowo wprowadziliśmy kolejne środki, żeby jeszcze bardziej zredukować potencjalne zagrożenia. Wirus może pojawić się w każdej chwili, więc staramy się przede wszystkim zapewnić bezpieczeństwo naszym ludziom – dodaje prezes Borawski.
Mlekpol jest również silnym polskim eksporterem produktów mleczarskich na cały świat. Obecność wirusa spowodowała zakłócenia w możliwościach wysyłania i odbioru produktów głównie na rynki azjatyckie. Jaki wpływ na Spółdzielnię Mleczarską z Grajewa może mieć wirus?
Mlekpol jest również silnym polskim eksporterem produktów mleczarskich na cały świat. Obecność wirusa spowodowała zakłócenia w możliwościach wysyłania i odbioru produktów głównie na rynki azjatyckie. Jaki wpływ na Spółdzielnię Mleczarską z Grajewa może mieć wirus?
– Jest za wcześnie, aby oceniać jakie będą długofalowe skutki epidemii. Dzisiaj nie wiemy też, jakie rozmiary ostatecznie ona osiągnie. Dotykają nas pewne niedogodności i zakłócenia w łańcuchu dostaw i logistyce, jednak wiemy, że nasza oferta to artykuły pierwszej potrzeby, które są niezbędne na rynku. Jestem przekonany, że sytuacja zostanie opanowana, jeśli zachowamy rozsądek w kwestii robienia zapasów żywności i będziemy stosować się do zalecanych obecnie zasad przestrzegania higieny – podsumowuje Prezes Borawski.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez