Czas, który określa się jako tzw. „cielęcy”, trwa zwykle 6 miesięcy. W tym czasie zachodzi szereg przeobrażeń związanych z rozwojem przedżołądków u cieląt w wyniku czego cielę staje się w przeżuwaczem.
W wychowie cieląt wyodrębniamy trzy okresy żywieniowe. Pierwszy okres trwa 5 dni i polega na żywieniu cieląt siarą i mlekiem matki. W drugim okresie oprócz mleka bądź preparatu mlekozastępczego cielęta otrzymują dodatek pasz stałych, np. gniecione ziarno kukurydzy lub inne zboża, granulat bądź mieszankę treściwą typu prestarter. Trzeci okres to żywienie cieląt wyłącznie paszami stałymi, tj. paszą treściwą, sianem, kiszonką z kukurydzy bądź zielonką — w okresie letnim.
Po ukończeniu wieku 6 miesięcy, prawidłowo odchowane cielęta są już zdolne do pełnego pobierania pasz stałych — objętościowych stosowanych w żywieniu przeżuwaczy.
Obowiązuje „reguła dwóch”
Okres odchowu cieląt ma decydujący wpływ na stan ich zdrowia jako młodych zwierząt (brak odporności czynnej) oraz na ich wzrost i rozwój (trwający u bydła domowego aż do wieku 4 lat). A zatem okres odchowu jest newralgicznym okresem warunkującym ujawnienie się genetycznych cech zwierząt, szczególnie w przypadku jałówek remontowych, decydujących o jakości stada mlecznego.
Praktycy twierdzą, że w wychowie cieląt obowiązuje tzw. „reguła dwóch”. Oznacza to, że w całym wychowie cieląt istnieją newralgiczne okresy, które wymagają zwrócenia szczególnej uwagi i od prawidłowości, których zależy przebieg dalszego wychowu cieląt. Tak więc, zaraz po wycieleniu, o życiu cielęcia decydują 2 pierwsze minuty, gdyż musi ono swobodnie oddychać. Zaraz po porodzie cielę może być pokryte błonami płodowymi, jeśli nie nastąpiło ich samoczynne usunięcie w trakcie porodu. Najczęściej śluz będzie zalegał w nozdrzach i pysku uniemożliwiając oddychanie. Należy więc kciukiem usunąć śluz i resztki pępowiny, zaczynając od nasady nosa w kierunku jego końca. Po tej czynności należy odciąć pępowinę w odległości 10 cm od brzucha, a następnie ranę zdezynfekować jodyną. Dezynfekcja pępowiny powoduje zamknięcie drogi wniknięcia czynników chorobotwórczych (bakterie, grzyby, wirusy), co pozwala uchronić młody organizm, przed szeregiem chorób, tj. zapalenie pępowiny i stawów, bezwład ciała czy zakaźna biegunka.
Pozytywnym elementem jest umożliwienie krowie wylizania noworodka. Pozwala to na usunięcie resztek śluzu z jego ciała, wysuszeniu sierści oraz pobudza układ krążenia krwi i jelit (sprzyja to oddaniu smółki, tj. pierwszego kału). W przypadku, gdy krowa nie chce wylizać cielęcia należy wiechciem słomy lub ścierką wytrzeć noworodka.
Następnie cielę musi napić się siary w pierwszych 2 godzinach jego życia. W tym celu, już w pierwszej godzinie od porodu rozpoczynamy podawanie lub umożliwiamy cielęciu pobranie siary, która uodparnia organizm cielęcia na okres 2 miesięcy dzięki zawartości przeciwciał odpornościowych (immunoglobulin — Ig) i chroni organizm od zewnętrznych czynników chorobotwórczych.
Pierwsza porcja podanej siary nie powinna przekraczać 1 litra, gdyż taka jest pojemność trawieńca. Cielę powinno pobierać siarę na wysokości wymienia, gdyż wówczas zamyka się rynienka przełykowa i siara trafia bezpośrednio do trawieńca a nie do pozostałych przedżołądków, które nie są jeszcze wykształcone i każda ilość siary czy też mleka tam zalegająca ulega zakwaszeniu (rozwój bakterii) i jest przyczyną biegunek.
Kolejnym punktem krytycznym w wychowie cieląt są 2 pierwsze dni życia, gdyż decydują one o zdrowiu cielęcia. Aby to docenić, należy przyjąć, że cielę rodzi się bez rozwiniętych mechanizmów obronnych (słaba działalność układu immunologicznego), stąd jest bezbronne (brak odporności czynnej) i podatne na zakażenia drobnoustrojami chorobotwórczymi. W okresie płodowym przeciwciała wytworzone w organizmie matki nie mogą przenikać do cielęcia, ze względu na ścisłą barierę tworzoną przez łożysko. Zaraz po urodzeniu i w pierwszych dniach życia jedynym źródłem przeciwciał (Ig) jest siara matki, którą należy podać jak najszybciej (nie później niż w 1-2 godzinie od urodzenia).
Pierwsza porcja siary podana cielęciu nie powinna być większa aniżeli 1 litr, następnie zwiększa się ją do 1,5 litra w trzecim pojeniu. W miarę upływu czasu zawartość Ig jak i ich przyswajalność przez cielę szybko się zmniejsza. Po upływie 12 godzin od porodu zawartość Ig stanowi połowę stanu początkowego, a gdy upłyną 2 doby, siara nie zawiera już prawie ciał odpornościowych.
Jak określić jakość siary?
Przeciwciała dostarczone cielęciu w siarze nadają mu odporność tzw. bierną, która chroni cielę do momentu wyspecjalizowania się układu odpornościowego, kiedy to zacznie on produkować własne przeciwciała i nabędzie tzw. odporność czynną. Istotnym elementem wychowu jest ocena jakości siary, gdyż zawartość przeciwciał może być różna w siarze pochodzącej od różnych krów. W łatwy i szybki sposób jakość siary pod względem zawartości Ig możemy określić przy pomocy siaromierza mierząc jej gęstość (ciężar właściwy).
Za bardzo dobrą siarę uznaje się tę, u której gęstość wynosi powyżej 1,070 g/ml (zawartość Ig wynosi powyżej 120 g/l). Za dobrą uznaje się, gdy wynosi ona od 1,057 do 1,070 g/ml (zawartość Ig wynosi wówczas od 80 do 120 g/l), za średniej jakości siarę uznaje się, gdy jej gęstość wynosi od 1,044 do 1,056 g/ml (zawartość Ig wynosi wówczas od 40 do 80 g/l). Siara złej jakości zawiera niską gęstość wynoszącą poniżej 1,040 g/ml (Ig poniżej 40 g/l). W przypadku siary średniej jakości należy uzupełnić zawartość przeciwciał, wykorzystując siarę bardzo dobrej jakości z tzw. banku siary, który każdy hodowca może mieć we własnej lodówce, tzn. nadmiar bardzo dobrej siary z pierwszego udoju należy zamrozić bądź schłodzić i dodawać do siary średniej. Natomiast siarę złej jakości należy zastąpić inną siarą najlepiej bardzo dobrą.
Liczba odpasów w pierwszych 2 dniach życia cielęcia powinna być jak największa. W drugim i trzecim dniu można przejść na trzykrotne pojenie w ciągu dnia, zwiększając porcje siary do 2,5 litra. Siarę należy podawać bezpośrednio po doju lub podgrzaną do temperatury 350C. Zimna siara przedłuża czas jej zalegania w trawieńcu i może być przyczyną biegunki. Okres żywienia siarą trwa do 5 dni. Powszechnie stosuje się dwa równoważne sposoby podawania siary: pierwszy to pozostawienie cielęcia przy krowie przez 2-5 dni, natomiast drugi podawanie siary z wiaderka lub przez smoczek (na wysokości wymienia krowy). Cielętom, które same nie wykazują chęci do pobierania siary w wyniku osłabienia, można wprowadzić porcję siary poprzez rurkę plastikową, wprost do żołądka. Należy przy tym uważać, aby rurka trafiła do żołądka a nie do tchawicy. Dla wzmocnienia organizmu cielęcia wskazane jest podanie w formie iniekcji witamin: A, D i E.
Przyczyną biegunek są głównie bakterie
W 2 pierwszych tygodniach życia rozstrzyga się kwestia występowania biegunek. Gwarancję prawidłowego odchowu dają cielęta zdrowe i mające w chwili urodzenia odpowiednią masę ciała. Zależy to od prawidłowego wzrostu i rozwoju płodu w czasie ciąży. Wprawdzie poród jest fizjologicznym procesem, jednak jego przebieg wpływa na aktywność i żywotność cieląt.
Cielęta urodzone w wyniku ciężkich porodów są mniej żywotne, mają trudności ze znalezieniem strzyków (w przypadku stad mięsnych lub odpajanych przez cielęta), pobierają mniej siary a to obniża odporność bierną cieląt. Ponadto niezmiernie ważnym elementem jest pozycja, w jakiej cielę pobiera siarę a potem mleko. Zawsze musi mieć głowę na wysokości wymienia krowy, gdyż wówczas zamyka się tzw. rynienka przełykowa i mleko trafia do trawieńca a nie do żwacza, który jeszcze nie funkcjonuje. Gdy trafi do żwacza, zalega tam dłuższy czas, namnażają się w nim bakterie i mogą wywoływać biegunki u cieląt.
Główną przyczyną biegunek jest zarażenie układu pokarmowego (głównie jelit) patogenami wywołującymi biegunkę. Są to w głównej mierze bakterie Escherichia coli, koronawirusy i rotawirusy. Oprócz żywienia, istotny wpływ na występowanie biegunek u cieląt mają także warunki utrzymania. W wielu cielętnikach panuje duża wilgotność, znaczne stężenie szkodliwych gazów, czy też przeciągi. Takie utrzymanie często staje się przyczyną chorób, które osłabiają organizm (w tym układ odpornościowy) i w efekcie jest on coraz bardziej bezbronny wobec działanie bakterii i wirusów.
Dlatego wielu hodowców prowadzi tzw. „zimny wychów”, który polega na tym, że cielęta utrzymuje się w drewnianych lub plastikowych budkach umieszczonych na dworze. Temperatura w budkach jest zbliżona do zewnętrznej a ponadto cielęta korzystają ze świeżego, czystego powietrza (niezawirusowanego), zawierającego dużo tlenu. Budki powinny mieć wymiary 1,5 x 1,5 m i szczelne ściany zapobiegające przeciągom i oziębiającemu działaniu wiatru. Powinny być także dobrze wyścielone słomą.
Zwykle w budkach umieszcza się cielęta po dokładnym osuszeniu i napojeniu siarą już drugiego dnia po urodzeniu. Cielęta przebywają tam do trzeciego miesiąca życia. W surowych warunkach cielęta nie chorują i wbrew pozorom dobrze się rozwijają (szczególnie układ krwionośny i oddechowy), co w przypadku cieliczek korzystnie wpływa na ich przyszłą użytkowość mleczną. Pozytywne aspekty przemawiają za tym właśnie systemem utrzymania. Jedynym mankamentem mogą być większe nakłady robocizny na obsługę i pojenie cieląt (ważne jest przestrzeganie temperatury pójła wynoszącej 350C).
Żywienie mlekiem trwa 90 dni
Należy także pamiętać, że „reguła dwóch” obejmuje także 2 pierwsze miesiące życia, kiedy cielę staje się przeżuwaczem. Żołądek rośnie i rozwija się proporcjonalnie do wieku cielęcia. Zmieniają się także proporcje między komorami. Cielęta 6-tygodniowe charakteryzują się stosunkiem przedżołądków do trawieńca wynoszącym od 70 proc. do 30 proc. ogólnej objętości żołądka. Natomiast u bydła dorosłego objętość przedżołądków wynosi 90 proc. ogólnej objętości żołądka. Jest to spowodowane znacznym rozwojem żwacza, którego objętość jest największa i wynosi od 23 do 36 litrów na 100 kg masy ciała zwierzęcia.
Po okresie tzw. siarowym, następuje okres żywienia mlekiem lub preparatami mlekozastępczymi, trwający 90 dni. W nim możemy wyróżnić odchów na mleku pełnym bądź pełnym i odtłuszczonym oraz na preparatach mlekozastępczych. Odchów na mleku pełnym jest sposobem tradycyjnym. Stosuje się go od 2 do 10 tygodnia życia i zużywa od 300 do 400 litrów mleka na odchów jednego cielęcia. Warunkiem takiego odchowu jest stosowanie od 2 tygodnia życia dobrej jakości siana i mieszanki treściwej. Odchów na mleku pełnym i odtłuszczonym pozwala zaoszczędzić mleko pełne, wprowadzając mleko odtłuszczone stopniowo od trzeciego tygodnia życia cielęcia. Zużycie mleka pełnego wynosi tu 150-200 litrów a mleka odtłuszczonego 300-400 litrów. Przy karmieniu mlekiem odtłuszczonym należy pamiętać o podawaniu koncentratów mineralno-witaminowych. Aby zaoszczędzić na zużyciu mleka pełnego wprowadzono na rynek preparaty mlekozastępcze, które zamiast tłuszczu mleka zawierają łój, smalec bądź olej roślinny. Białko mleka ścina się pod wpływem kwaśnego środowiska enzymów żołądkowych i powstaje skrzep białkowy, który trawiony jest pod wpływem podpuszczki.
Żywienie cieląt mlekiem ma charakter żywienia ciągłego, w związku z czym liczbę odpasów można ograniczyć do dwóch dziennie. Jednak właściwości tych nie posiadają preparaty mlekozastępcze oparte na innych białkach i dlatego powinny być skarmiane co najmniej 3 razy w ciągu doby. Preparaty mlekozastępcze należy podawać świeże, bezpośrednio po rozpuszczeniu, przy temperaturze 350C i stosować się do zaleceń producenta dotyczących ich przygotowania.
Podawanie mleka bądź preparatu mlekozastępczego można zaprzestać, jeżeli cielę zjada dziennie ok. 1 kg mieszanki treściwej. Nakłady pracy związane z odchowem cieląt można zmniejszyć poprzez stosowanie automatów do pojenia, które utrzymują stałą temperaturę tzw. pójła, umożliwiają cielętom wielokrotne w ciągu dnia pobieranie małych porcji. Należy jednak pamiętać, że zakup automatu jest opłacalny jeżeli korzysta z niego przynajmniej 20 cieląt.
Pasze stałe w żywieniu cieląt
Żwacz zaczyna funkcjonować u cieląt między 12 a 13 tygodniem życia. Na tempo jego wzrostu niewątpliwie ma wpływ żywienie paszami stałymi — im szybciej podamy pasze stałe (ziarno kukurydzy, siano i mieszanki treściwe), tym szybciej nastąpi stymulacja i rozwój przedżołądków w tym głównie żwacza. Zdolność trawienia włókna zależy od terminu rozpoczęcia przeżuwania, a także od stopnia rozwoju mikroflory i mikrofauny żwacza. Ilość pobranych pasz stałych zależy od ich jakości, smaku i stopnia rozdrobnienia oraz ilości podawanej wody. Pobieranie pasz stałych pobudza rozwój przedżołądków, zwiększa apetyt i żerność zwierząt.
Do pasz stosowanych w żywieniu cieląt należy zaliczyć: siano, sianokiszonki, kiszonki, zielonki, okopowe i mieszanki treściwe.
Pasze stałe skarmia się według ogólnie przyjętych zasad:
— pasze treściwe powinny otrzymywać do woli;
— wszystkie pozostawione resztki paszy należy usuwać każdego dnia;
— od 2 tygodnia życia należy podawać gniecione ziarno kukurydzy, owsa, paszę treściwą granulowaną.
— pasze treściwe powinny otrzymywać do woli;
— wszystkie pozostawione resztki paszy należy usuwać każdego dnia;
— od 2 tygodnia życia należy podawać gniecione ziarno kukurydzy, owsa, paszę treściwą granulowaną.
Obecnie zaleca się podawanie cielętom granulowany koncentrat paszy treściwej zmieszany z całymi ziarnami kukurydzy i owsa w proporcji 3 : 1 w pierwszych 3-4 tygodniach życia, a później 2 : 1 do ukończenia 3 miesiąca życia. Zawartość białka w 1 kg paszy treściwej powinna wynosić 200-220 g białka. Siano zaleca się podawać dopiero w połowie 3 miesiąca życia, tak samo marchew, a sianokiszonkę pod koniec trzeciego miesiąca życia. Do tego wieku nie zaleca się podawania kiszonki z kukurydzy;
— w okresie letnim można wprowadzić zielonkę lub wypasać cielęta na pastwisku. Warto pamiętać, że na pastwisku cielęta korzystają z ruchu, świeżego powietrza i promieni słonecznych, co wpływa korzystnie na ich rozwój i zdrowie.
Składniki mineralne i witaminy
Zapotrzebowanie cieląt na składniki energetyczne i białkowe zależy od ich masy ciała i zakładanych przyrostów dobowych. Dawka pokarmowa powinna pokrywać także zapotrzebowanie cielęcia na składniki mineralne i witaminy.
W pierwszym okresie życia cielęcia najważniejsze jest mleko pełne, stanowiące źródło tych składników, w późniejszym okresie należy stosować dodatki mineralno-witaminowe.
Zapotrzebowanie dzienne cieląt przy ich masie ciała wynoszącej 50 kg, wynosi 1,3 JPM, 184 g BTJ i 0,9 SM (przyrosty dobowe 600 g) oraz 1,7 JPM, 258 g BTJ i 0,9 SM (przyrosty dobowe 1000 g). Wraz ze wzrostem cieląt zwiększa się zapotrzebowanie, które przy masie ciała 100 kg wynosi 2,1 JPM, 273 g BTJ i 2,3 SM (przyrosty dobowe 600 g) oraz 2,9 JPM, 369 g BTJ i 2,5 SM (przyrosty dobowe 1000 g).
Cielęta mają także duże zapotrzebowanie na wodę, odpowiadające 12-20 proc. ich masy ciała. W pierwszym miesiącu życia zapotrzebowanie wynosi 7-8 litrów, w drugim miesiącu 9-10 litrów, a w trzecim miesiącu wynosi 10-12 litrów. Woda zapewnia prawidłowy przebieg funkcji trawiennych i metabolicznych oraz dobre pobieranie pasz stałych.
Ma wpływ na przyszłą wydajność mleczną
Ostatnim elementem tej reguły są 2 pierwsze lata życia jałówki, które decydują o wydajności krowy. Gwarancję prawidłowego odchowu dają cielęta zdrowe i mające w chwili urodzenia odpowiednią masę ciała. Zależy to od prawidłowego wzrostu i rozwoju płodu w czasie ciąży. Wprawdzie poród jest fizjologicznym procesem, jednak jego przebieg wpływa na aktywność i żywotność cieląt.
Cielęta urodzone w wyniku ciężkich porodów są mniej żywotne, mają trudności ze znalezieniem strzyków (w przypadku stad mięsnych), pobierają mniej siary a to obniża odporność bierną cieląt. Wychów cieląt i jałówek ma ogromny wpływ na ich późniejszą wydajność mleczną. Pomimo, że jest to dość krótki okres w całym życiu krowy, to jednak cechuje się najintensywniejszymi przemianami w organizmie.
Celem wychowu jest uzyskanie dobrze rozwiniętych jałówek, które będą wcześnie zacielane z dobrym przebiegiem ciąży, prawidłowym wycielaniem się i w miarę szybkim rozpoczęciem użytkowania, co czyni koszt wychowu bardziej opłacalnym. Aby to uzyskać należy pamiętać, minimalna długość odpajania w okresie cielęcym nie powinna być krótsza niż 8 tygodni a maksymalna nie dłuższa niż 12 tygodni.
Maksymalna dzienna dawka mleka lub preparatu mlekozastępczego powinna wynosić 8 litrów z częstotliwością pojenia: 2-4 razy dziennie. Wprowadzanie pasz stałych powinno rozpocząć się od 2 tygodnia z użyciem mieszanki typu „Starter”. Cieliczka po zakończeniu okresu odpajania powinna pobierać 1 kg paszy treściwej. W 8 tygodniu życia powinna podwoić swoją masę ciała. Przeciętnie określa się, że 10 litrów wypitego mleka pozwala na przyrost 1 kg masy ciała cieliczki.
Taki sposób odchowu gwarantuje rozpoczęcie użytkowania rozpłodowego w wieku 15 miesięcy, przy wysokości w kłębie wynoszącej 123 cm, masie ciała około 360 kg i kondycji wynoszącej 2,90 pkt BCS (body conditio score). Reasumując należy stwierdzić, że optymalizacja żywienia cieląt i odchowu jałówek ma decydujący wpływ na wydajność mleczną i długowieczność krów mlecznych.
prof. dr hab. inż. Jan Miciński, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, Katedra Hodowli Bydła i Oceny Mleka
rolniczeabc@rolniczeabc.pl
rolniczeabc@rolniczeabc.pl
Artykuł ukazał się w miesięczniku "Rolnicze ABC" nr 4 (331) kwiecień 2018
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez