Kukurydza jest rośliną ciepłolubną, lecz postęp hodowlany pozwolił już na jej uprawę w celach zarówno kiszonkarskich jak i ziarnowych w każdym praktycznie zakątku naszego kraju. Ma ona duże wymagania termiczne względem zarówno temperatury gleby, jak i powietrza.
Zobacz także: Cechy istotne przy doborze odmian kukurydzy W warunkach Polski podstawową cechą i kryterium doboru do wysiewu na polu jest odpowiednia wczesność odmiany. Dla praktyka to wysokość.
Powinniśmy siać kukurydzę w glebę ogrzaną, o temperaturze minimum 8oC. Powoduje to szybsze i równiejsze wschody tej rośliny, a także lepszy wigor początkowy. Tyle teorii. W praktyce siejemy ją wtedy, kiedy tylko pozwalają na to warunki na polu. W efekcie często obserwujemy długie i nierówne wschody, oraz słaby wigor początkowy roślin — wyjaśnia Wojciech Prokop, regionalny dyrektor sprzedaży @Timac Agro.Krytycznym momentem w rozwoju kukurydzy jest pierwszy okres odżywiania rośliny przez młody system korzeniowy. — Bardzo często można w tym czasie obserwować, szczególnie w fazie od 4 do 8 liścia, problemy z pobieraniem min. fosforu objawiające się najczęściej sinofioletowymi przebarwieniami postępującymi od brzegów liści. Jest to bardzo ważny okres w rozwoju tej rośliny — już wtedy tworzy ona swój potencjał plonotwórczy. Takie przebarwienia oraz zahamowanie wzrostu również mogą być skorelowane z temperaturą. Najczęściej dzieje się tak przy chłodnej pogodzie, która w warunkach klimatycznych Polski często zdarza się w okolicach połowy maja, utrudniając pobieranie min. fosforu — mówi specjalista.
— Rozwiązaniem tego problemu jest dbałość o prawidłowe pH gleby oraz odpowiednio zbilansowane nawożenie, szczególnie to startowe, które musi być dopasowane do potrzeb pokarmowych kukurydzy — tłumaczy Wojciech Prokop.
Młody system korzeniowy rozwija się przy udziale wielu składników, które podajemy przedsiewnie lub podczas siewu. Są to min. fosfor, wapń i cynk. Na glebach o uregulowanym pH znaczenie wapnia maleje na rzecz fosforu i cynku, które choć są pierwiastkami antagonistycznymi, cechuje wspólna wartość jaką jest realny wpływ na rozbudowę systemu korzeniowego roślin.
Młody system korzeniowy rozwija się przy udziale wielu składników, które podajemy przedsiewnie lub podczas siewu. Są to min. fosfor, wapń i cynk. Na glebach o uregulowanym pH znaczenie wapnia maleje na rzecz fosforu i cynku, które choć są pierwiastkami antagonistycznymi, cechuje wspólna wartość jaką jest realny wpływ na rozbudowę systemu korzeniowego roślin.
— Od kilku lat coraz większym zainteresowaniem cieszą się nawozy startowe w postaci mikrogranulatu, który podaje się do gleby w bezpośredniej bliskości ziarniaka. Jest to tzw. nawożenie ultrazlokalizowane. Polega ono na tym, że podczas siewu kukurydzy ze specjalnego dozownika, podawany jest bezpośrednio w redlicę wysiewającą nasiona nawóz pod postacią mikrogranulatu, o wymiarach granul około 1-2 mm — wyjaśnia Wojciech Prokop. Nawóz taki powinien zawierać wszystkie niezbędne dla młodej rośliny składniki pokarmowe. Podane w ten sposób azot, fosfor, siarka, wapń oraz najważniejszy mikroelement w odżywianiu kukurydzy jakim jest cynk, pomagają w początkowym odżywieniu roślin przez tworzący się dopiero system korzeniowy. — W takim wypadku wskazany jest również dodatek w postaci biostymulacji, która dodatkowo wpływa na szybki i równomierny wzrost systemu korzeniowego, a co za tym idzie pobieranie wapnia, fosforu i pozostałych składników pokarmowych. Wspieramy w ten sposób prawidłowe odżywianie roślin, oraz zwiększamy ich odporność na stres — tłumaczy regionalny dyrektor sprzedaży. Biostymulacja połączona ze składnikami pokarmowymi, podane w tak wczesnej fazie powodują, że rośliny szybciej rozbudowują system korzeniowy i mają zdecydowanie lepszy wigor początkowy, co w uprawie kukurydzy jest sprawą kluczową i decydującą często o powodzeniu uprawy.
— Zastosowanie nawożenia ultrazlokalizowanego, którego zalecana dawka wynosi jedynie 20-25 kg/ha nie zwalnia z obowiązku nawożenia wieloskładnikowego. Ultralokalizacja jest jednak środkiem do przyspieszenia początkowego rozwoju kukurydzy, aby jak najszybciej i bez zbędnych stresów osiągnęła poziom rozwoju, który pozwoli jej korzystać z nawożenia rzędowego lub tradycyjnego. Po zakryciu rzędów i przy wysokim wigorze początkowym konkurencja chwastów przestaje już być istotnym problemem. Kukurydza z odpowiednio rozwiniętym systemem korzeniowym może być znacznie bardziej odporna na okresowe niedobory wody, które w okresie kwitnienia mogą powodować straty w skrajnych przypadkach nawet do kilkudziesięciu procent plonu — wyjaśnia Wojciech Prokop. Zastosowanie nawożenia mikrogranulatem może przekładać się na znaczne przyrosty plonu, które w doświadczeniach ścisłych prowadzonych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim sięgały powyżej 2 t suchego ziarna z ha.
— Rośliny, które są odpowiednio odżywione, mają szybki start oraz wysoki wigor początkowy co procentuje odpowiednim rozwojem roślin w dalszej części okresu wegetacyjnego. Skutkuje to wytworzeniem większej masy wegetatywnej oraz brakiem zakłócania tworzenia kolb, czyli organów generatywnych. Taka kukurydza powinna wydać maksymalny dla danych warunków plon, niezależnie od kierunku użytkowania, czy to na ziarno czy na kiszonkę — mówi Wojciech Prokop, regionalny dyrektor sprzedaży Timac Agro.
Artykuł ukazał się w miesięczniku "Rolnicze ABC" nr 12 (327) grudzień 2017
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez