Czwartek, 25 kwietnia 2024

Co dręczy rzepak ozimy?

2017-10-22 18:40:43 (ost. akt: 2017-10-22 18:48:46)
Metoda ,,żółtych naczyń” to sprawdzony sposób monitorowania pierwszych nalotów na rośliny rzepaku i aktywności szkodliwych owadów, w szczególności chrząszczy

Metoda ,,żółtych naczyń” to sprawdzony sposób monitorowania pierwszych nalotów na rośliny rzepaku i aktywności szkodliwych owadów, w szczególności chrząszczy

Autor zdjęcia: Beata Wielkopolan

Podziel się:

Jesienią, należy zwrócić uwagę na zachwaszczenie plantacji oraz występujące w tym czasie choroby i szkodniki szczególnie, gdy warunki atmosferyczne sprzyjają ich występowaniu i rozwojowi.

Zaleca się przeprowadzanie systematycznych lustracji plantacji, ponieważ uszkodzenie roślin we wczesnych fazach rozwojowych niekorzystnie wpływa na ich kondycję a tym samym plonowanie. Poprawnie i systematycznie prowadzony monitoring pól to połowa sukcesu, gwarancją uzyskania dobrego plonu jest również prawidłowe wykonanie zabiegów insektycydowych, fungicydowych oraz herbicydowych.

Zachwaszczenie


Jesienne zwalczanie chwastów rzepaku ma kluczowy wpływ na rozwój roślin, stan ich przezimowania oraz plonowanie. Chwasty konkurują z roślinami rzepaku o składniki pokarmowe, światło, wodę, przestrzeń itp. W rezultacie rośliny rzepaku są osłabione, często wyrastają wynosząc szyjkę korzeniową, a narażenie jej na niskie temperatury może prowadzić do zaorania plantacji. Dlatego tak ważne jest wykonanie zabiegów herbicydowych jesienią. Zabiegi wiosenne powinny mieć tylko charakter korygujący lub interwencyjny.
W okresie jesiennym należy również zapewnić roślinom rzepaku odpowiednie zapotrzebowanie w bor, miedź, mangan (faza 4-6 liści) aby zwiększyć szanse ich przezimowania.



Choroby rzepaku


Głównym czynnikiem sprzyjającym rozwojowi i rozprzestrzenianiu patogenów chorobotwórczych w okresie jesiennym to przede wszystkim wilgotna, ciepła jesień oraz łagodna zima. Jesienią na roślinach rzepaku można zaobserwować m.in. czerń krzyżowych, mączniak rzekomy kapustnych, suchą zgniliznę kapustnych, szarą pleśń.

Czerń krzyżowych


Choroba może występować podczas całego okresu wegetacyjnego, na wszystkich organach roślin rzepaku. Kondycja roślin dotkniętych tą chorobą w fazie liścieni i pierwszych liści właściwych (brunatne lub czarne plamy z żółtą, chlorotyczną obwódką), ulega znacznemu pogorszeniu. Czerń krzyżowych może powodować opóźnienie rozwoju roślin, słabsze ich przezimowanie, ograniczenie powierzchni asymilacyjnej liści.

Mączniak rzekomy kapustnych


Chorobę tą charakteryzują chlorotyczne (żółte) plamy z brunatnym, nieregularnym brzegiem na górnej oraz szaro-biały nalotem na dolnej stronie liścia. W rezultacie dochodzi do zmniejszenia powierzchni asymilacyjnej a porażone liście usychają i odpadają. Plantacje siane w opóźnionych terminach, usytuowane w zaniżeniach terenu i miejscach zacienionych są szczególnie narażone na występowanie mączniaka rzekomego kapustnych.

Sucha zgnilizna kapustnych


Jedna z najważniejszych chorób rzepaku, w zależności od terminu infekcji i rozwoju może powodować straty plonu przekraczające 50 proc. Sucha zgnilizna kapustnych ogranicza powierzchnię asymilacyjną liści, osłabia rośliny, co w znacznym stopniu wpływa na ich przezimowanie. Na porażonych roślinach można zaobserwować początkowo małe, żółte plamki, które stopniowo się powiększają. W środku plamek pojawia się beżowa lub słomkowa sucha nekroza. Wokół plam prawie zawsze występuje chlorotyczna otoczka. Jesienią objawy chorobowe można również zaobserwować na ogonkach liściowych (podłużne plamy).


Szara pleśń


Szczególny wpływ na rozwój tej choroby ma duża wilgotność, zwłaszcza na plantacjach zbyt zagęszczonych. Objawy chorobowe (początkowo wodniste, nieregularne plamy, zdeformowane liście, ogonki liściowe i stożki wzrostu) można często zaobserwować na roślinach uszkodzonych przez szkodniki, herbicydy, maszyny, zwierzęta czy mróz. Choroba ogranicza powierzchnię asymilacyjną liści oraz stanowi źródło do infekcji kolejnych liści, a wiosną także łodyg oraz łuszczyn.

Szkodniki rzepaku


Jesienią rzepak ozimy jest atrakcyjnym źródłem pożywienia m.in. dla chowacza galasówka, pchełki rzepakowej, gnatarza rzepakowca, mszycy kapuścianej, miniarki kapuścianki, śmietki kapuścianej a w ostatnich latach także dla rolnic. Wyżej wymienione szkodniki mogą prowadzić do osłabienia kondycji roślin, nieprawidłowego ich wykształcenia. Rośliny są bardziej wrażliwe na niekorzystne warunki pogodowe w okresie zimy i wczesnej wiosny. Metoda ,,żółtych naczyń” to sprawdzony sposób monitorowania pierwszych nalotów na rośliny rzepaku i aktywności szkodliwych owadów, w szczególności chrząszczy .

Chowacz galasówek


Chrząszcze (szarawo ubarwione) wczesną jesienią nalatują plantacje rzepaku ozimego, gdzie po zakończeniu żeru uzupełniającego składają jaja w tkance szyjki korzeniowej korzenia głównego. Każda larwa (jasnobiała, bez odnóży) powoduje powstanie jednej narośli. Silne uszkodzenie korzeni roślin przez larwy może prowadzić do złego przezimowania roślin oraz sprzyjać rozwojowi suchej zgnilizny kapustnych czy zgnilizny twardzikowej.

Pchełka rzepakowa


Osobniki dorosłe (owalne, czarno-niebieskie chrząszcze z metalicznym połyskiem) pojawiają się na polach rzepaku ozimego jesienią, gdy temperatura powietrza wynosi powyżej 16°C. Samice składają jaja (nawet do 800 sztuk) w glebie przy roślinach. Przy korzystnych warunkach tj. łagodnej zimie, składanie jaj może trwać aż do wiosny. Wylęgłe larwy (brudnobiałe z ciemnobrązową głową) wgryzają się do głównych nerwów liści i ogonków liściowych. Żer larw może wpłynąć na stan przezimowania rzepaku ozimego. Uszkodzone rośliny łatwiej przemarzają oraz są bardziej podatne na występowanie suchej zgnilizny kapustnych.

Gnatarz rzepakowiec


Błonkówka z czarną głową, pomarańczowym odwłokiem z czarnym rysunkiem. Jaja kremowe, larwa początkowo szaro-zielona, później czarna z podłużnymi jaśniejszymi pasami. Larwy drugiego pokolenia żerują na roślinach rzepaku ozimego. Młode larwy zeskrobują tkankę i wygryzają otwory na dolnej stronie liścia. Starsze larwy żerują na górnej stronie blaszki liściowej, zjadają całe liście pozostawiając tylko nerwy główne. Gnatarz rzepakowiec pojawia się często lokalnie i masowo, przy sprzyjających warunkach może zniszczyć całą plantację w okresie kilku dni.

Mszyca kapuściana


Mszyca dorosła o szaro-brązowym zabarwieniu, pokryta woskowym nalotem. W dużym nasileniu występuje na rzepaku jarym i gorczycy, w mniejszym na rzepaku ozimym. Opanowane przez mszyce części roślin są zahamowane w rozwoju, w warunkach niedoboru wilgoci żółkną i zasychają. Występowaniu mszycy kapuścianej sprzyja łagodna zima oraz ciepła i sucha wiosna.

Miniarka kapuścianka


Liście uszkodzone przez larwy (beznogie, barwy białej) żółkną, więdną, przedwcześnie obumierają. Na górnej stronie blaszki liściowej można zaobserwować chodniki tzw. miny, które powstają na skutek wygryzienia przez larwy miąższu pod skórką. Pomimo, że miniarka kapuścianka jest bardzo rozpowszechniona (rzepak jest atakowany głównie jesienią), to jak dotąd nie wyrządzała szkód o znaczeniu gospodarczym.

Śmietka kapuściana


Muchówka barwy szarej z ciemnymi szczecinkami. Samice składają jaja przy szyjce korzeniowej roślin żywicielskich. Wylęgłe larwy (robakowate, beznogie, barwy żółtobiałej) żerują na korzeniach bocznych, później na korzeniach głównych i szyjce korzeniowej. Na uszkodzonych korzeniach można zaobserwować brązowe przebarwienia oraz miejsca nadgniłe. W przypadku silnego jesiennego uszkodzenia rośliny często obumierają, na plantacji można zaobserwować ubytki roślin.

Rolnica zbożówka


Motyle o skrzydłach przednich szaro-brunatnych, tylnych jaśniejszych. Gąsienice oliwkowo-brunatne z ciemną linią na grzbiecie. Młode gąsienice żerują w dzień na nadziemnych częściach roślin, starsze uszkadzają korzenie lub wychodzą w nocy na powierzchnię i podgryzają rośliny u nasady. Rośliny są odcinane od korzeni w pobliżu powierzchni gleby i częściowo wciągane do otworów w ziemi. Uszkodzona roślina przewraca się i obumiera.

dr inż. Magdalena Jakubowska, Instytut Ochrony Roślin — Państwowy Instytut Badawczy w Poznaniu
mgr Kamila Roik, Instytut Ochrony Roślin — Państwowy Instytut Badawczy w Poznaniu
mgr Beata Wielkopolan, Instytut Ochrony Roślin — Państwowy Instytut Badawczy w Poznaniu
rolniczeabc@rolniczeabc.pl

Artykuł ukazał się w miesięczniku "Rolnicze ABC" nr 10 (325) październik 2017


Polub nas na Facebooku:

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB