Czwartek, 21 listopada 2024

Produkcja ogrodnicza na Warmii, Mazurach i Powiślu

2016-02-20 12:00:00 (ost. akt: 2016-02-12 14:18:39)
Gospodarstwo Ogrodnicze Daniela Haratyma, Olsztynek gm. Olsztyn

Gospodarstwo Ogrodnicze Daniela Haratyma, Olsztynek gm. Olsztyn

Autor zdjęcia: Maja Jurczak, WMODR

Podziel się:

Województwo warmińsko-mazurskie cechuje się zróżnicowanym klimatem i różnorodnością gleb. Posiada jednak sprzyjające warunki dla uprawy szerokiego asortymentu roślin klimatu umiarkowanego. Położone z dala od ośrodków przemysłowych i obiektów wpływających niekorzystnie na środowisko — wody, glebę i powietrze — ma korzystne warunki dla produkcji zdrowej żywności.

W dziedzinie uprawy warzyw gruntowych należy rozwijać produkcję wybranych gatunków na skalę towarową.

Technologia pomaga w produkcji warzyw


Dzięki wprowadzeniu nowoczesnych technologii uprawy, zbioru, przechowywania i przygotowania do sprzedaży oraz dzięki wykorzystywaniu wartościowych odmian, osiągane są dobre i coraz częściej bardzo dobre wydajności produkcji. Dotyczy to między innymi upraw: marchwi, kapusty, pora, cebuli z dymki, selera, kalafiora, fasoli szparagowej, brokułów, kapusty pekińskiej. Dodatkowo co należy podkreślić na korzyść ogrodniczej produkcji towarowej na sprzedaż jest to, że jest ona certyfikowana zgodnie z Systemem Integrowanej Produkcji, gdzie obowiązują graniczne kontrole ilości pozostałości środków ochrony roślin, azotynów i azotanów oraz metali ciężkich.

Struktura uprawy warzyw na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Rejony upraw towarowych zaznaczono kolorem zielonym.
Struktura uprawy warzyw na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Rejony upraw towarowych zaznaczono kolorem zielonym.













Produkcja ogrodnicza z naszego regionu, z uwagi na zbyt surowy klimat i mniej dni słonecznych w roku, nie jest w stanie pokryć zapotrzebowania rynku na warzywa ciepłolubne, jak pomidory i ogórki. Konieczne jest uzupełnianie zapotrzebowania poprzez sprowadzanie ich z innych rejonów kraju. Należy dodać jednak, że gospodarstwa szklarniowe w naszym województwie produkujące według nowych technologii osiągają wydajności niewiele niższe od położonych w głębi kraju. Z racji surowszego klimatu dysproporcja między kosztami zużycia energii cieplnej w produkcji jest jednak na niekorzyść dla naszych przedsiębiorstw.

Rewolucja odmianowa


Mimo gorszych warunków klimatyczno-glebowych województwa warmińsko-mazurskiego w porównaniu z województwami zachodniej, środkowej i południowej części kraju, można i trzeba rozwijać tu produkcję zarówno drzew owocowych jak i roślin jagodowych.

W latach 70. dwudziestego wieku nie dawano szans na rozwój produkcji sadowniczej w naszym województwie, ale dzisiaj przy rewolucji odmianowej nasi producenci osiągają bardzo dobre wyniki. Stwierdzenie, że mamy produkcję sadowniczą w naszym województwie byłoby jednak nieuzasadnione gdyby nie praca takich osób jak prof. Dominik Wanic, dr Wiesław Kulesza, prof. Zdzisław Kawecki, dr hab. Jan Kopytowski — to ci, którzy dążyli do jej rozwoju i za to należy im się wielkie uznanie.

Struktura upraw sadowniczych na terenie województwa warmińsko-mazurskiego.
Struktura upraw sadowniczych na terenie województwa warmińsko-mazurskiego.












Wytrzymalsze drzewka z lokalnych szkółek


Są oczywiście lata, kiedy dosięgają nas kataklizmy mrozowe i przymrozkowe, ale takie sytuacje mogą zdarzyć się w każdej części kraju i zdarzały się już wielokrotnie. W produkcji materiału szkółkarskiego region warmińsko-mazurski nigdy nie będzie w stanie konkurować z regionami Polski centralnej i południowej, gdzie istnieją korzystniejsze warunki klimatyczne oraz zakorzenione tradycje sadownicze. Należy jednak dbać i wspierać lokalną produkcję już istniejącą oraz popierać jej rozwój. W warunkach bowiem bardziej surowego klimatu materiał szkółkarski nie będzie zbyt wyrośnięty, ale za to bardziej zahartowany i przystosowany do uprawy w surowszych warunkach. Praktyka wieloletnia pokazuje, że drzewka i krzewy pochodzące z naszych szkółek lepiej rosną i owocują na tym terenie niż przywiezione z południowych rejonów.
Najlepszym przykładem jest fakt, że najsilniejszy rozwój upraw sadowniczych w województwie nastąpił dzięki powstaniu lokalnych szkółek w powiecie braniewskim (Gursztyn, Jurgielewicz), powiecie olsztyńskim (Pozorty, Sętal), a także nowomiejskim i nie istniejącej już szkółki w Smykówku.

Gospodarstwo Ogrodnicze Romana Zapory, Tuszewo gm. Lubawa
Fot. Maja Jurczak, WMODR
Gospodarstwo Ogrodnicze Romana Zapory, Tuszewo gm. Lubawa

Ozdobne coraz bardziej poszukiwane


W ostatnich latach w całym kraju wzrosło zainteresowanie społeczeństwa uprawą lub chęcią posiadania roślin ozdobnych — jednorocznych, dwuletnich, bylin w tym roślin cebulowych, balkonowych oraz krzewów i drzew — głównie dzięki rozwojowi budownictwa, turystyki oraz rekreacyjnego urządzania i estetyzacji terenów wiejskich i miejskich. Do pewnego czasu zysk osiągali nie nasi producenci a zagraniczni, od których sprowadzano do Polski materiał sadzeniowy nie zawsze nadający się i przystosowany do naszych warunków klimatycznych. Było to widoczne szczególnie w okresie zimowym w styczniu i lutym i na przedwiośniu w marcu, kiedy temperatury spadają poniżej zera powodując przemarznięcia roślin. Dzisiaj ta sytuacja ma miejsce sporadycznie, ponieważ mamy swoją lokalną produkcję roślin ozdobnych.

Ważne jest promowanie roślin, których uprawa w naszym województwie sprawdziła się. Nasi szkółkarze produkują sadzonki roślin ozdobnych dobrej jakości i dostosowane do miejscowych wymagań. Warunki przyrodnicze są u nas ostrzejsze niż w południowej i zachodniej części Polski, a jednak z powodzeniem produkuje się materiał szkółkarski roślin ozdobnych o mniejszych wymaganiach klimatycznych. Stwierdzono, że niektóre rośliny ozdobne cebulowe — tulipany, narcyzy, cebulice, śnieżniki, krokusy — dobrze zimują i obficie kwitną w naszych warunkach. Również rośliny jednoroczne, szczególnie przeznaczone do kompozycji na suche bukiety — zatrwian, kocanka, celozja, szarłat, dwuletnie i byliny — mogą z powodzeniem być uprawiane w rejonie Warmii, Mazur i Powiśla.


Atuty do wykorzystania w promocji


Reasumując, można stwierdzić, że tereny Warmii, Mazur i Powiśla nadają się do produkcji ogrodniczej. Produkcja w naszym regionie w myśl zasady „od pola do stołu”, winna być sprawdzana pod każdym względem, między innymi zdrowotności i jakości handlowej, a pozytywne wyniki tych badań powinny być wykorzystywane w promocji i w przeciwstawieniu się konkurencji krajowej i zagranicznej. Nasze czyste powietrze i woda, niskie nawożenie i niewielkie dawki pestycydów powinniśmy jako ważny atut wykorzystać w promocji regionu, ale musi się z tym wiązać także wsparcie władz wojewódzkich, samorządowych, organizacji rolniczych i kadry naukowej Uniwersytety Warmińsko-Mazurskiego. W moim przekonaniu należy opracować program rozwoju ogrodnictwa, będący jednym z elementów pozyskiwania wysokiej jakości i o wysokich walorach zdrowej żywności.

mgr inż. Stanisław Bawoł, Warmińsko-Mazurski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Olsztynie

rolniczeabc@rolniczeabc.pl

Artykuł ukazał się w miesięczniku "Rolnicze ABC" nr 2 (305) 10 lutego 2016 r.

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Polub nas na Facebooku:

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB