Mazowsze rozpoczęło tegoroczne żniwa kilka tygodni wcześniej niż Warmia i Mazury, bo już na początku lipca. W obu województwach pod koniec zeszłego tygodnia zebrano już niemal w stu procentach jęczmień i rzepak ozimy. Niestety, głównie za sprawą panującej ostatnio suszy, jakość pozyskanego ziarna jest przeważnie średnia.
Jak informuje Mazowiecki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Warszawie, na Mazowszu kombajny ruszyły w pola już 3 lipca. Tego dnia zbiór jęczmienia ozimego rozpoczęto w miejscowościach podlegających ostrołęckiemu oddziałowi MODR-u. Dzień później rzepak ozimy zaczęto kosić w Radomskiem. Dopiero dwa tygodnie później rolnicy ruszyli po pszenżyto i pszenicę ozime (najwcześniej, 18 lipca, w rejonie Radomia). Jako ostatnie zbierają zboża jare: jęczmień (od 16 lipca), rzepak (od 17 lipca), pszenicę i pszenżyto (od 20 lipca).
Warmia i Mazury żniwa rozpoczynały dopiero między 27 a 31 lipca — również od zbioru jęczmienia ozimego. Zgodnie z informacjami Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Olsztynie, najpierw zaczynały je powiaty zachodnie (Działdowo, Nowe Miasto Lubawskie, Iława). Jest to spowodowane rozbieżnościami w okresach wegetacji zbóż, które w miarę posuwania się na wschód, wydłużają się.
Największe zaawansowanie — w Siedleckiem
W obu województwach najbardziej zaawansowane są prace nad zbiorem jęczmienia i rzepaku ozimych. Na Warmii i Mazurach (dane na dzień 7 sierpnia) zebrano 90 proc. pierwszego z nich i 70 proc. drugiego (w powiatach lubawskim, szczycieńskim i piskim zebrano już cały rzepak). Jeśli chodzi o pozostałe zboża, w miniony piątek żniwa w tym województwie były jeszcze mało zaawansowane. Przykładowo — zebrano 25 proc. upraw pszenicy jarej, 22 proc żyta, 20 proc. pszenicy ozimej (ale w powiecie giżyckim ponad 50), 5 proc. pszenicy jarej i 2 proc. rzepaku jarego.
Na Mazowszu z kolei do 6 sierpnia zebrano od 71 do 100 proc. jęczmienia ozimego (najmniej na obszarze działania oddziału Poświętne w Płońsku MODR-u, najwięcej — na terenie podlegającym oddziałowi w Siedlcach), od 70 (Płock) do 100 proc. (Siedlce) rzepaku ozimego, od 30 (Płońsk) do 80 proc. (Siedlce) żyta, od 23 (Ostrołęka) do 80 proc. (Siedlce) pszenżyta ozimego, od 10 (Ostrołęka) do 85 proc. (Siedlce) jęczmienia jarego, od 15 (Ostrołęka) do 65 proc. (Siedlce) owsa, od 10 (Płock) do 55 proc. (Siedlce) pszenżyta jarego, od 10 (Siedlce) do 33 proc. (Radom) pszenicy jarej i od 4 (Ostrołęka) do 50 proc. (Siedlce) pszenicy ozimej. W Ostrołęckiem i Radomskiem zbierano także rzepak jary — zaawansowanie prac żniwnych jeśli chodzi o te zboża wynosiło tam w czwartek odpowiednio 78 i 90 proc.
Na Mazowszu plony słabsze
Jeśli chodzi o szacunkowy plon z hektara, lepiej w statystykach wypada województwo warmińsko-mazurskie. Pszenicy ozimej pozyskiwano tam średnio 5,3 t/ha (najwięcej w powiecie iławskim — 6,5, najmniej w szczycieńskim — 3,3), pszenżyta — 4,7 t/ha (pow. iławski — 6,0, pow. szczycieński — 3,2), jęczmienia ozimego – 4,2 t/ha (pow. giżycki — 5,5, pow. szczycieński — 2,9), pszenicy jarej — 4,1 t/ha, jęczmienia jarego — 3,8 t/ha, rzepaku ozimego i żyta — 3,5 t/ha (rzepak: pow. iławski — 4,0, pow. węgorzewski — 2,8; żyto: pow. elbląski — 4,5, pow. gołdapski — 2,4), a rzepaku jarego — 2,7 t/ha.
Sąsiedzi z południa z kolei zbierali od 3,5 (Płock) do 4,5 t/ha (Bielice) pszenicy ozimej, od 3,0 (Płock i Radom) do 4,0 t/ha (Siedlce) pszenżyta ozimego, od 3,2 (Płock) do 3,5 t/ha (Ostrołęka i Siedlce) jęczmienia ozimego, od 2,5 (Płock) do 3,5 t/ha (Bielice i Siedlce) jęczmienia jarego, od 2,4 (Płońsk) do 3,5 t/ha (Siedlce) rzepaku ozimego, od 2,2 (Płońsk) do 3,5 t/ha (Siedlce) pszenżyta jarego, od 1,9 (Ostrołęka i Płock) do 3,5 t/ha (Siedlce) owsa, od 2,2 (Płońsk) do 3,4 t/ha (Bielice) pszenicy jarej, 2,5 (Ostrołęka) i 2,8 t/ha (Radom) rzepaku jarego oraz od 2,1 (Ostrołęka) do 2,8 t/ha (Siedlce) żyta.
Niestety, nie zachwyca jakość pozyskanego ziarna, która w większości powiatów obu województw jest średnia. Przyczyniła się do tego w znacznej mierze panująca ostatnio susza. Dobrą jakością ziarna niemal wszystkich zbóż (z wyjątkiem jęczmienia ozimego) cieszą się jedynie rolnicy z Siedleckiego.
Krzysztof Napierski, k.napierski@mazowieckiemedia.pl
Krzysztof Napierski, k.napierski@mazowieckiemedia.pl
Artykuł ukazał się w miesięczniku "Rolnicze ABC" nr 8 (299) 12 sierpnia 2015 r.
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Ewelina78 #1805432 | 80.82.*.* 31 sie 2015 15:28
co robić na chwasty w rzepaku? w tym roku zamierzam raz a dobrze rozprawic się z tym problemem. czy jest sens stosowac cala technologie produkcji od nowa? cos takiego http://www.agro.basf.pl/agroportal/pl/pl /clearfield_1/clearfield_startpage.html; jsessionid=0F5126BB1AAD4B32E35AFBAD411A3 044
! odpowiedz na ten komentarz
T123 #1794761 | 31.2.*.* 14 sie 2015 23:46
Co tam susza, czy deszcz. Można ogłosić klęskę żywiołową i wypłacać odszkodowania z kasy podatników...
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! odpowiedz na ten komentarz