Piątek, 3 października 2025

Kubuś Puchatek pokochałby polskie miody

2025-10-03 13:34:25 (ost. akt: 2025-10-03 13:42:27)

Podziel się:

„Dzień bez przyjaciela to jak garnek bez kropli miodu.”, bo "Nie ma większej radości niż dzielenie się miodem z przyjacielem.”


Najbardziej chyba znany wielbiciel miodu to oczywiście Kubuś Puchatek, który to wypowiada te słowa w książce Alana Alexandra Milne'a.

Dokładnie to samo można powiedzieć o polskich miodach. Bo polski miód to czysta przyroda, wielowiekowa tradycja pszczelarska i najwyższe standardy. Powstaje z nektaru kwiatów rosnących na łąkach i w sadach oraz ze spadzi w lasach, które od pokoleń są częścią polskiego krajobrazu. Naturalny smak i aromat miodu to esencja polskiej kultury kulinarnej – prosty, prawdziwy i pełen wartości, które cenione są od wieków.

W Polsce pszczelarstwo łączy tradycję z nowoczesnością. Polski miód, dzięki unikalnemu składowi biochemicznemu, jest nie tylko wyśmienitym dodatkiem do diety, ale również cenionym środkiem wspierającym zdrowie.

Jan Brzechwa, Rzepa i miód: Chwaliła się raz rzepa przed całym ogrodem,
Że jest bardzo smaczna z miodem.
Na to miód się odezwie i tak jej przygani:
„A ja jestem smaczny i bez pani!”

W 2024 roku w Polsce było ich ok. 2,42 mln, czyli o ponad milion więcej niż dekadę wcześniej. Najwięcej pni pszczelich znajdowało się na Lubelszczyźnie (299,1 tys.), a najmniej w województwie opolskim (74,7 tys.). Największe pasieki funkcjonowały w województwach warmińsko-mazurskim (średnio 41 pni), zachodniopomorskim i lubelskim (po 29 pni) oraz lubuskim (27 pni). Najmniejsze – na Śląsku (14 pni), w Małopolsce (20 pni) i w województwie łódzkim (21 pni).


Produkcja miodu w Polsce rośnie od 2021 r. W latach 2020–2024 zwiększyła się z 13 tys. do 31 tys. ton, czyli blisko 2,5-krotnie. To efekt nie tylko wzrostu liczby rodzin pszczelich, ale także skutecznych programów wsparcia i sprzyjających warunków pogodowych. Łagodniejsze zimy i dłuższy okres kwitnienia roślin zapewniały pszczołom lepsze warunki do zbioru nektaru. Wzrostowi produkcji sprzyjały także zmiany w strukturze upraw, zwiększające powierzchnię roślin miododajnych.

Polski miód cieszy się rosnącym uznaniem za granicą. W latach 2014–2023 eksport wynosił od 12 tys. do blisko 25 tys. ton rocznie, a w 2024 r. ponad 90% trafiało do krajów UE. Największymi importerami były Niemcy (3,2 tys. ton), Włochy (1,8 tys. ton), a także Hiszpania i Grecja (po 0,9 tys. ton).

Miody z Polski mają wysoką jakość i prestiż. Na liście produktów tradycyjnych prowadzonej przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi znajduje się aż 96 miodów regionalnych, a sześć z nich posiada unijne certyfikaty:

Miód wrzosowy z Borów Dolnośląskich
Miód kurpiowski
Miód drahimski
Podkarpacki miód spadziowy
Miód z Sejneńszczyzny / Łoździejszczyzny (wspólnie z Litwą),
Miód spadziowy z Beskidu Wyspowego

Zaczęliśmy od Puchatka, na nim więc zakończmy:

"Bo chociaż jedzenie miodu było bardzo miłym zajęciem, była taka chwila, tuż zanim się zaczęło jeść, kiedy było przyjemniej, niż kiedy się już jadło"..

oprac. ih, źródło: KOWR

Jeżynowy boom w Polsce




Polub nas na Facebooku:

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB