Dobrze przygotowana kiszonka z kukurydzy jest gwarantem sukcesu hodowcy bydła. Kiszonka taka jest paszą niezwykle bogatą w wartości odżywcze – zarówno podstawowe składniki pokarmowe, jak i witaminy, sole mineralne i mikroelementy. Wartość pokarmowa kiszonki jest porównywalna do wartości świeżej zielonki, a przy tym właściwie przechowywana pasza dostępna jest przez cały rok
Dodatkowo kiszonka – dzięki procesowi fermentacji – jest karmą bardzo łatwo przez bydło przyswajalną. Jednak jeżeli kiszonka zepsuje się, zamiast tych korzyści, rolnika czekają straty. Dlaczego kiszonka z kukurydzy się psuje i jak temu zapobiec?.
Zagrzewanie się kiszonki – problem większy niż się wydaje
Jednym z często występujących oraz równie często bagatelizowanych przez rolników problemów jest grzanie się kiszonki z kukurydzy. Może występować w jej powierzchniowych warstwach albo miejscowo, lecz zawsze tam, gdzie dostanie się powietrze.
Ciepła kiszonka z kukurydzy oznacza, że oprócz pożądanego procesu fermentacji mlekowej, za sprawą niektórych gatunków bakterii i drożdżaków zaszła w niej również fermentacja alkoholowa. Zawartość alkoholu w kiszonce jest niewielka i rzadko przekracza 1%. Jednak biorąc pod uwagę ilość karmy spożywanej dziennie przez bydło, jest to zawsze spory problem. Pasza taka bardzo negatywnie wpływa na wątrobę krowy i nie powinna być stosowana.
Pleśnienie kiszonki i jego konsekwencje
Kiszonka z kukurydzy pleśnieje z dwóch powodów. W kiszonym materiale zawsze obecne są pewne ilości zarodników grzybów – to zupełnie naturalne. Jeżeli jednak kiszonka będzie całkowicie odcięta od powietrza atmosferycznego i zapewni się jej warunki beztlenowe, to namnażanie się grzybów nie nastąpi. Kluczowa jest tu zapewniająca szczelność folia kiszonkarska.
Drugim powodem jest nieodpowiedni zbiór roślin albo ich wcześniejsze zaatakowanie przez grzyby. Kukurydza powinna być przede wszystkim koszona na odpowiedniej wysokości – powyżej linii występowania zanieczyszczeń.
Rozwój pleśni w paszy prowadzi do odkładania się w niej niebezpiecznych dla zdrowia bydła mykotoksyn, które negatywnie wpływają na wątrobę i cały układ pokarmowy, układ nerwowy i rozrodczość. Szczególnie groźna jest niebieska pleśń w kiszonce z kukurydzy. Oznacza ona obecność grzyba Penicillium roqueforti, który może trwale upośledzić rozrodczość stada
Rozwój pleśni w paszy prowadzi do odkładania się w niej niebezpiecznych dla zdrowia bydła mykotoksyn, które negatywnie wpływają na wątrobę i cały układ pokarmowy, układ nerwowy i rozrodczość. Szczególnie groźna jest niebieska pleśń w kiszonce z kukurydzy. Oznacza ona obecność grzyba Penicillium roqueforti, który może trwale upośledzić rozrodczość stada
Nieprzyjemny zapach kiszonki – co oznacza?
Za nieprzyjemny zapach odpowiedzialny jest proces fermentacji octowej oraz fermentacji masłowej, które również zachodzą w środowisku tlenowym. Kwasy te obniżają strawność paszy i przez nieprzyjemny zapach (a w przypadku kwasu masłowego również gorzki, nieprzyjemny smak) sprawiają, że pasza jest dla bydła znacznie mniej smakowita i pobierana jest niechętnie.
Warto jednak pamiętać, że kwas octowy jest naturalnym konserwantem i obecność niewielkiej jago ilości w kiszonce jest korzystna. Nie powinna jednak być większa niż 3% suchej masy.
W najgorszej sytuacji kiszonka z kukurydzy gnije. Dzieje się tak w sytuacji dużego namnożenia bakterii fermentacji masłowej i innych bakterii gnilnych. Do takiej sytuacji dochodzi w przypadku dostania się do kiszonki dużych ilości tlenu. Zgniła pasza w żadnym wypadku nie może być używana do karmienia zwierząt.
Jak właściwie przygotować kiszonkę?
Zepsuta kiszonka z kukurydzy (w jakikolwiek sposób) jest zawsze dla hodowcy dużym problemem i oznacza poważne straty. W najlepszym przypadku pasza straci na wartościach odżywczych, a w najgorszym – konieczna będzie jej utylizacja.
Aby temu zapobiec, konieczne są dwie rzeczy – właściwe przygotowanie i przechowywanie kiszonki z kukurydzy. Właściwe przygotowanie zaczyna się już na etapie uprawy roślin. Powinny być one wolne od chorób i zebrane we właściwym momencie. Wyznacznikiem jest tu zawartość skrobi w ziarnach, przy czym trzeba pamiętać, że różne odmiany kukurydzy dojrzewają w różnym tempie, a wiele zależy również od warunków klimatycznych.
Kukurydza powinna być skoszona na właściwej wysokości, a następnie odpowiednio posiekana. Znaczenie ma również zastosowanie odpowiednich dodatków kiszonkarskich – wspomagających fermentację i zapobiegających psuciu się kiszonki.
Ostatnim etapem przygotowania jest ubicie materiału, które znacznie obniża ilość zawartego w nim powietrza.
Jak zabezpieczyć kiszonkę przed psuciem się?
Odpowiednio przygotowana kukurydza powinna zostać następnie zabezpieczona. Niezależnie od miejsca przechowywania (silos albo pryzma) konieczne jest przykrycie odpowiednią folią, która następnie powinna zostać dociążona (najczęściej stosuje się obsypywanie ziemią i opony).
Folia do okrywania kiszonki z kukurydzy musi spełniać kilka, najważniejszych warunków. Po pierwsze, powinna być jak najbardziej wytrzymała i odporna na uszkodzenia mechaniczne, które mogą zdarzyć się za sprawą dzikich i domowych zwierząt, gradu, a nawet przypadkowego uszkodzenia przez rolnika.
Po drugie, musi być jak najbardziej odporna na promieniowanie UV, działanie wody deszczowej i zmiany temperatur.
Po drugie, musi być jak najbardziej odporna na promieniowanie UV, działanie wody deszczowej i zmiany temperatur.
Właśnie takie warunki spełnia profesjonalna, dziewięciowarstwowa folia do kiszonki z kukurydzy BÖCK Blue 9 której oficjalnym dystrybutorem w Polsce jest firma Agrotech-Junoszyn.
Folia ta charakteryzuje się nie tylko bardzo wysoką wytrzymałością mechaniczną i odpornością na warunki atmosferyczne. Jest również bardzo elastyczna, dzięki czemu umożliwia najbardziej szczelne przykrycie kiszonki. Zachowuje swoje właściwości w bardzo dużym przedziale temperatur – od -50, do 70 stopni Celsjusza.
Dzięki swoim właściwościom folia BOCK Blue 9 stanowi doskonałe zabezpieczenie kiszonki i zapobiega jej psuciu się. Folia wykonana jest w całości materiałów nadających się do recyklingu, co jest wielkim plusem dla rolników, dla których kwestie związane z ochroną środowiska nie są obojętne.
Dzięki swoim właściwościom folia BOCK Blue 9 stanowi doskonałe zabezpieczenie kiszonki i zapobiega jej psuciu się. Folia wykonana jest w całości materiałów nadających się do recyklingu, co jest wielkim plusem dla rolników, dla których kwestie związane z ochroną środowiska nie są obojętne.
Oficlanym dystrybutorem folii kiszonkarskiej BÖCK Blue 9 w Polsce jest Agrotech-Junoszyn.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez