Poniedziałek, 15 września 2025

Zgnilizna twardzikowa – aktualne zagrożenie zdrowotności rzepaku

2022-05-19 12:25:02 (ost. akt: 2025-09-14 22:15:51)
Objawy zgnilizny twardzikowej na pędzie

Objawy zgnilizny twardzikowej na pędzie

Autor zdjęcia: archiwum autora tekstu

Podziel się:

Rzepak ozimy w regionie północno-wschodniej Polski jest w pełni kwitnienia. Ten okres jest ściśle skorelowany z biologią dojrzewania infekcyjnych zarodników workowych Sclerotinia sclerotiorum, sprawcy zgnilizny twardzikowej.

Jeszcze w bieżącym tygodniu notowano przygruntowe przymrozki, jednak średniodobowa temperatura wynosi już powyżej 10°C, a kiedy stwierdzamy ok. 10-12°C oraz rośnie wilgotność powietrza, w apotecjach (owocnikach) grzyba tworzą się intensywnie zarodniki, które skutecznie zakażają rośliny rzepaku. Okres uwalniania zarodników z owocników może być rozciągnięty w czasie, co obserwowaliśmy w ubiegłym sezonie wegetacyjnym, kiedy to długotrwałe późnowiosenne przymrozki ograniczały zarodnikowanie oraz opóźniały występowanie typowych i specyficznych objawów choroby. W tym roku dotkliwa susza może ograniczyć straty plonu z powodu tego patogenu, jednak trzeba pamiętać, że ten hemibiotrof preferuje rośliny dwuliścienne – także słonecznik, którego udział w strukturze zasiewów rośnie, a straty gospodarcze opisywano także w uprawach roślin jednościennych. Jego polifagiczny charakter oraz zdolność tworzenia sklerot powodują, że zagrożenie kondycji roślin w kolejnych sezonach wegetacyjnych jest duże. Aktualnie okres kwitnienia rzepaku jest krytycznym punktem w analizie zdrowotności i możliwości nasilania zgnilizny twardzikowej, a infekcje właśnie w fazie pełni kwitnienia i po tuż kwitnieniu rzepaku ozimego skutkują najwyższym stopniem uszkodzenia roślin. Czynnikiem sprzyjającym skuteczności infekcji w bieżącym sezonie mogą być licznie uszkodzone pędy rzepaku z powodu chowacza brukwiaczka oraz pęknięcia pędu po przymrozkach, stanowiące wrota zakażenia.
Warunki sprzyjające rozwojowi grzyba panują zwykle podczas opadania płatków korony, które początkowo stanowią pożywkę uwolnionych z apotecjów askospor. Kolejno zarodniki, osadzając się wraz z opadającymi płatkami korony u nasady liści i rozgałęzień pędu, kiełkują, tworząc krótkotrwałą, obfitą grzybnię przerastającą wnętrze pędu. Wysoka wilgotność powietrza oraz podwyższona temperatura wpływają na intensyfikację rozwoju grzyba w tkankach roślinnych, a już po 5-6 dniach grzyb może tworzyć przetrwalniki – skleroty, wewnątrz pędu, a czasem nawet na łuszczynach. Wykonanie zabiegu powinno być dostosowane do warunków regionu uprawy, do fazy rozwojowej rośliny i podyktowane inicjacją kwitnienia rzepaku, a nie planem kalendarza ochrony poczynionym w początkowym okresie wegetacji. Powinno to nastąpić od fazy żółtego pąka do pełni kwitnienia, kiedy 50% kwiatów jest otwartych, najpóźniej do opadania pierwszych płatków.
W ograniczaniu rozwoju patogenu pozytywny wpływ ma także prawidłowy płodozmian i agrotechnika, w tym istotna jest zależność nawożenia azotem i siarką, która stymuluje odporność na patogeny oraz wykonanie orki i podorywki. Jeśli skleroty po orce są wyniesione na powierzchnię gleby i wystawione na działanie światła, mają niższą zdolność kiełkowania, a umieszczone głęboko będą ograniczone wielkością wyrastającego owocnika, który prawdopodobnie nie osiągnie powierzchni gleby. W rekomendowanych chemicznych zabiegach ochrony roślin aktualnie stosuje się: azoksystrobinę, boskalid, difenokonazol, dimoksystrobinę, fluopyram, flutriafol, fludioksonil, pilaklostrobinę, protiokonazol, tetrakonazol, tebukonazol – solo lub w mieszaninach substancji o różnych mechanizmach działania (strobiluryn, triazoli, anilidyn). Programy dwuzabiegowe ochrony rzepaku są najskuteczniejsze w ograniczaniu nasienia objawów i strat plonu. Wśród metod biologicznych
wykorzystuje się w jednorazowej aplikacji przedsiewnej mykopasożyta Coniothyrium minitans, który hamuje zdolność tworzenia apotecjów i grzybni, ograniczając wzrost i rozwój patogenu. Produkt Contans WG w dawce 2 kg/ha należy aplikować doglebowo przy użyciu samobieżnych lub ciągnikowych opryskiwaczy polowych lub ręcznych, sporządzając uprzednio wodny roztwór, a następnie należy wykonać uprawki przedsiewne lub talerzowanie w celu efektywnego wprowadzenia zarodników antagonisty do gleby. Inny produkt Őko-ni zarejestrowany jako stymulator zdrowotności rzepaku indukujący odporność i kondycjonujący glebę również zawiera C minitans, a środkiem biologicznym jest również Polygreen Fungicide WP zawierający oospory grzybopodobnego organizmu Pythium oligandrum. Ten ostatni ma działanie hamujące nasilenie objawów zgnilizny twardzikowej. Oligandryna syntetyzowana przez ten grzybopodobny organizm dodatkowo stymuluje odporność rzepaku. Mikroorganizm ten wykazuje światłowrażliwość, dlatego w praktyce zabiegu ochrony nie należy wykonywać w pełnym nasłonecznieniu oraz ze względu na preferencje zakresu tolerancji termicznej w temperaturze gleby poniżej 12°C. Aplikacja w warunkach chłodnej wiosny lub późnowiosennych przymrozków, które notowaliśmy w tym roku, może obniżać skuteczność wykonywanego zabiegu.
Zalecaną praktyką w ochronie rzepaku przed nasilaniem zgnilizny twardzikowej powinno być łączenie przedsiewnie metody biologicznej i metody chemicznej w okresie okołokwitnieniowym. Jeśli konieczne jest wykonanie dwóch zabiegów ochrony, należy zastosować substancje aktywne o odmiennych mechanizmach działania w stosunku do patogenu.
Dr hab. Marta Damszel
Katedra Entomologii, Fitopatologiii Diagnostyki Molekularnej UWM w Olsztynie


Polub nas na Facebooku:

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB