Sprzedaż produktów rolnych w piątki i soboty, bez ponoszenia opłat targowych

29 października Sejm RP uchwalił ustawę o ułatwieniach w prowadzeniu handlu w piątki i soboty przez rolników i ich domowników w wyznaczonych miejscach.
Ustawa ma przyczynić się do rozpowszechnienia sprzedaży bezpośredniej w miastach m.in. przez wprowadzanie przez władze gmin piątku i soboty, jako dnia sprzedaży bezpośredniej dla rolników sprzedających swoje produkty.

Rolnicy i domownicy będą mogli w tych dniach sprzedawać produkty spożywcze wyprodukowane w swoich gospodarstwach oraz wyroby rękodzieła, nie wnosząc opłaty targowej.

Jakie trzeba spełnić warunki? Sprzedawane będą produkty wyprodukowane w gospodarstwach oraz wyroby rękodzieła. Za sprzedaż nie będzie pobierana opłata targowa, co ma przyczynić się do zwiększenia dochodów w gospodarstwach rolnych oraz sprzyjać będzie upowszechnianiu produktów lokalnych. Zamysłem ustawy jest skrócenie i dywersyfikacja kanałów dystrybucji przez tworzenie miejsc bezpośredniej sprzedaży dla spożywczych produktów lokalnych.

W Bisztynku już teraz na targowisku wystawcy mają zapewniony dostęp do wody i toalet. Targowisko jest zadaszone, a sprzedawcy mają możliwość podłączenia się do prądu.

— Nasze targowisko — mówi burmistrz Marek Dominiak — jest czynne w środy oraz przy okazji imprez, jak tydzień Citaslow, czy dożynki. Przyjeżdża do nas dużo sprzedających, nawet rolnicy z Olsztynka z wyrobami wędliniarskimi. Po konsultacji z sołtysami i radnymi planujemy udostępnić lokalnym producentem. Wspomniane w ustawie piątki i soboty byłyby dniami dodatkowej sprzedaży.

W Górowie Iławeckim od wielu lat czwartek nazywany jest popularnie „Świętem Dyszla". Targowisko miejskie jest uporządkowane, a sprzedaż prowadzona jest na nowych straganach.

— Z punktu widzenia miasta i gminy Górowo Iławeckie — mówi burmistrz Jacek Kostka — zwolnienie z opłat w piątki i soboty niewiele zmieni. Targowisko zwyczajowo czynny jest w czwartki i trudno powiedzieć, aby ustawa zmieniła nawyki sprzedawców.

Gmina Sępopol rozważa sprzedaż płodów rolnych na targowisku.
Ustawa dotyczy sprzedaży bezpośredniej w miastach, jednak o zdanie zapytaliśmy również wójta gminy Bartoszyce. Jak się okazuje, obecnie na terenie gminy Bartoszyce nie ma placu, na którym prowadzona byłaby tego typu sprzedaż. Wójt Andrzej Dycha zastanawia się jednak nad jego utworzeniem. Jako miejsce lokalizacji rozważana jest miejscowość Osieka.

Więcej o rolnictwie i rolnikach: http://rolniczeabc.pl.