Czwartek, 21 listopada 2024

W powiecie iławskim i nowomiejskim dziki mają być wybite do zera

2021-10-15 14:07:08 (ost. akt: 2021-10-15 14:08:55)

Autor zdjęcia: Alina Laskowska

Podziel się:

W Nowym Dworze Bratiańskim jest kolejne ognisko ASF. Zutylizowano 92 świnie. Rolnicy pytają: "co dalej?".

Na spotkaniu w świetlicy wiejskiej w Nowym Dworze Bratiańskim, pow. nowomiejski, pojawił się Wojewódzki Lekarz Weterynarii Jerzy Koronowski, Powiatowy Lekarz Weterynarii z Nowego Miasta Grzegorz Kleps oraz poseł Zbigniew Ziejewski.

Podczas spotkania hodowcy zadawali wiele pytań, ich sytuacja jest bardzo trudna. Kolejne ogniska ASF, ograniczenia nałożone przez KE powodują ogromne straty, rodzinne dramaty i jeszcze większą niewiadomą.

— Jesteście w lepszej sytuacji, niż ci hodowcy, którzy mieli zabijane świnie w sierpniu, bo wtedy pieniędzy nie było, one były obiecane. Dopiero teraz te pieniądze są, i wy te pieniądze dostaniecie.To kwestia dwóch tygodni — mówił Wojewódzki Lekarz Weterynarii Jerzy Koronowski — Zabicie świń nie oznacza zakazu hodowli. Po jakimś czasie będziecie te świnie mogli na nowo hodować, chodzi tylko o to, aby wirus nie przeniósł się na inne gospodarstwa. Każde kolejne ognisko, to kolejne 30 dni ograniczeń. To trzeba zatrzymać.

W tej chwili najważniejsza jest bioasekuracja i odstrzał dzików, trzeba robić wszystko, by nowe ogniska się nie pojawiały.


Jerzy Koronowski przyznał, że w sprawie bioasekuracji jest wiele uchybień, wiele gospodarstw nie do końca wypełnia ten obowiązek. Kwestia dzików jest teraz kluczowa. Na terenie powiatu nowomiejskiego i iławskiego wciąż jest dużo kukurydzy na polach, w której dziki mają doskonałe warunki bytowania.
— Podczas zbioru tej kukurydzy poiwnno się równocześnie dziki odstrzelać — mówią hodowcy.

— Wynajęliśmy firmę, która ma dokładnie policzyć dziki w powiecie iławskim, bo oni twierdzą, że dzików nie ma. Jak to się sprawdzi to spróbujemy też w powiecie nowomiejskim — mówił Wojewódzki Lekarz Weterynarii Jerzy Koronowski.

Poseł Ziejewski zapytał Grzegorza Klepsa o sytuację w Radomnie, po wybuchu ogniska ASF.

— Jeśli w Radomnie świnie zostały wybite i zostało to solidnie policzone, to tu też należy to zrobić i się nie upierać — mówił poseł Ziejewski.

— W sześciu gospodarstwach na terenie Radomna, w którym był pomór lub ubój prewencyjny, tylko w jednym nie zostało wypłacone odszkodowanie. Tam jednak hodowca otrzymał rekompensatę z innej puli — mówił Grzegorz Kleps, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Nowym Mieście Lubawskim.

— Powiat nowomiejski i iławski są w gronie siedmiu powiatów wyznaczonych w skali kraju, w którym hoduje się powyżej 150 tysięcy świń — mówił Zbigniew Ziejewski — W powiecie nowomiejskim i iławskim dziki mają być wybite do zera.

Czy myśliwi będą strzelać? Czy do odstrzału sanitarnego będzie wyznaczone wojsko? Czas pokaże, determinacja jest ogromna. Poseł Ziejewski przyznał, że otrzymał mnóstwo zdjęć od hodowców, na których widać, że dziki są i dobrze się mają.
Jak zapewnia Wojewódzki Lekarz Weterynarii Jerzy Koronowski, pieniądze na odszkodowania są. Jest lista ubojni, które powinny świnie z czerwonej strefy przyjmować. Hodowcy muszą priorytetowo traktować temat bioasekuracji, a myśliwi strzelać. To zadania na najbliższy czas, aby zrobić pierwszy krok do odudowy hodowli po przejściu ASF.

a.laskowska@gazetaolsztynska.pl

Polub nas na Facebooku:

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB