Kolejne komunikaty o stwierdzeniu nowych ognisk afrykańskiego pomoru świń (ASF) wydaje nieprzerwanie Inspekcja Weterynaryjna. Trzeba było przeznaczyć miliony złotych z budżetu państwa na pomoc dla hodowców trzody.
Jeśli chodzi o dziki, łącznie stwierdzono już (według stanu na 15 września) 477 przypadków zakażeń. Ciągle wirus wykrywany jest w zwierzętach padłych lub odstrzelonych w niedalekiej odległości od granicy polsko-białoruskiej.
Powstanie ogrodzenie?
W przyszłości zapobiegać migrowaniu na teren naszego kraju z Białorusi i Ukrainy chorych dzików ma graniczne ogrodzenie, które planowane jest na odcinku 729 km. Jak podał ostatnio minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel, szacunkowy koszt budowy tego „płotu” to ok. 130 mln zł i są zabezpieczone środki na ten cel.
Obecnie trwają analizy uwarunkowań prawnych i środowiskowych dla tego przedsięwzięcia. Warto też dodać, że Polski Związek Łowiecki został zobowiązany, aby do 30 listopada dokonać redukcji dzików na obszarze zagrożonym przez ASF do 0,1 osobnika ma km kw.
Większa strefa zasięgu pomoru
Natomiast jeśli chodzi o świnie, od momentu pojawienia się ASF w Polsce, tj. od 14 lutego 2014 r. do 15 września br., zanotowano 98 ognisk (75 w tym roku) tej choroby na terenie 3 województw: podlaskiego, lubelskiego i mazowieckiego. Niestety, wirusa wykryto też ostatnio na terenach gmin, gdzie wcześniej go nie było. W związku z tym Komisja Europejska opublikowała właśnie decyzję wykonawczą, rozszerzającą zasięg stref ASF w naszym kraju (najbardziej dotyczy to woj. lubelskiego).
3 tys. dobrowolnych rezygnacji
Oczywiście podstawowa „broń” w walce z ASF to ścisłe przestrzeganie przez hodowców trzody chlewnej zasad bioasekuracji, co skrzętnie kontrolują inspektorzy weterynaryjni. Ci rolnicy, którzy nie są w stanie spełnić warunków bioasekuracji, mają możliwość dobrowolnej rezygnacji z chowu świń za rekompensatą. Według stanu na początek września takich oświadczeń było ponad 3 tys. z kontrolowanych obecnie gospodarstw, w których utrzymywano ok. 35 tys. świń.
ARiMR przyjmie wnioski
Duże gospodarstwa chcące kontynuować działalność w tym obszarze, mogą np. skorzystać z wsparcia na „Inwestycje zapobiegające zniszczeniu potencjału produkcji rolnej”, które rozdziela Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Wnioski będą przyjmowane od 28 września do 27 października. Pomoc jest skierowana dla rolników, którzy prowadzą chów lub hodowlę co najmniej 300 sztuk świń na terenach objętych ASF. Mogą oni otrzymać dofinansowanie na wykonanie ogrodzenia chlewni czy utworzenie lub zmodernizowanie basenu dezynfekcyjnego. Wysokość wsparcia wynosi 100 tys. zł i nie może przekroczyć 80 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji.
Gdy poniżej cen rynkowych
Do 12 września rolnicy z obszarów dotkniętych ASF mogli też występować o pomoc z tytułu sprzedaży tuczników poniżej cen rynkowych. Jeżeli od 1 lipca 2017 r. do 31 sierpnia 2017 r. sprzedali świnie po niższych cenach niż rynkowe, mogą dostać do 1,5 zł za kilogram masy tuszy. Szacowano, że liczba świń kwalifikujących się do takiej pomocy może wynieść około 85 tys. sztuk.
Dalsze koszty walki z chorobą
Zmagania z ASF i jej skutkami oczywiście sporo kosztują. Rząd przyjął właśnie projekt ustawy zmieniającej ustawę o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, przedłożony przez ministra rolnictwa. Przewiduje on przekazanie dodatkowych środków na walkę z pomorem w ramach „Programu bioasekuracji mającego na celu zapobieganie szerzeniu się afrykańskiego pomoru świń” na lata 2015-2018. Środki zostaną przeznaczone na odszkodowania za ubój świń oraz rekompensaty za rezygnację z chowu trzody chlewnej do końca 2018 r.
„Odszkodowania będą dotyczyć ok. 40 tys. świń, co oznacza, że trzeba będzie przeznaczyć na ten cel ok. 21 mln 520 tys. zł. W związku z tym maksymalny limit wydatków z budżetu państwa na odszkodowania powinien wynieść ok. 21,5 mln zł w 2017 r. i tyle samo w 2018 r. Z kolei na wypłatę rekompensat trzeba będzie przeznaczyć ok. 6 mln zł. Jednak w tym przypadku należy także uwzględnić kwoty rekompensat przyznane w 2015 r. i 2016 r., a także niezbędne środki na wypadek zmiany liczby zwierząt w latach 2017-2018. W związku z tym maksymalny limit wydatków budżetowych na rekompensaty powinien wynieść ok. 8 mln zł w 2017 r. i tyle samo w 2018 r. Dotychczas, na 2017 r. przewidywano wydanie 7 mln zł na wypłatę odszkodowań i 3 mln 658 tys. zł na rekompensaty” — podało w komunikacie ministerstwo rolnictwa.
Dariusz Kucman
rolniczeabc@rolniczeabc.pl
rolniczeabc@rolniczeabc.pl
Artykuł ukazał się w miesięczniku "Rolnicze ABC" nr 9 (324) wrzesień 2017
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez