Czwartek, 21 listopada 2024

Chwościk burakowy i zaraza ziemniaka

2016-08-16 12:20:13 (ost. akt: 2016-08-24 12:49:41)
Chwościk burakowy jest szczególnie niebezpieczny dla buraka cukrowego, ze względu na ciągłe wytwarzanie nowych liści, górna część korzenia wydłuża się, co w konsekwencji prowadzi do spadku masy cukru w korzeniu.

Chwościk burakowy jest szczególnie niebezpieczny dla buraka cukrowego, ze względu na ciągłe wytwarzanie nowych liści, górna część korzenia wydłuża się, co w konsekwencji prowadzi do spadku masy cukru w korzeniu.

Autor zdjęcia: Magdalena Jakubowska

Podziel się:

Na przełomie lata liście buraka cukrowego pokrywają się srebrnymi plamkami. Jest to typowy objaw groźnej choroby buraka, czyli chwościka burakowego. Zwalczanie jej w dużej mierze zależy od zabiegów profilaktycznych. Średnia w skali kraju, liczba roślin buraka cukrowego, porażonych chwościkiem buraka w roku 2015 wyniosła 11,7 proc., od roku 2007 — 19,1 proc.

Znaczenie tej choroby na plantacjach buraka cukrowego zwiększa się. Średni procent porażonych roślin kształtuje się powyżej średniej z wielolecia, która wynosi 14,7 proc. porażonych roślin. Najbardziej zagrożonymi rejonami występowania choroby są rejony województwa podkarpackiego, małopolskiego, wielkopolskiego, lubelskiego oraz pomorskiego.

Przy ciepłej i wilgotnej pogodzie


Sprawcą choroby jest grzyb Cercospora beticola, który uaktywnia się przy ciepłej i wilgotnej pogodzie. Mniej więcej w połowie okresu wegetacji, tj. w okresie od lipca do września na liściach buraka pojawiają się okrągłe, wklęsłe białe plamki otoczone czerwono-brunatną obwódką. W miarę rozwoju choroby, plamy pokrywają znaczną część blaszki. W konsekwencji silnie porażone liście zaczynają żółknąć i usychać. Choroba jest szczególnie niebezpieczna dla buraka cukrowego, ze względu na ciągłe wytwarzanie nowych liści, górna część korzenia wydłuża się, co w konsekwencji prowadzi do spadku masy cukru w korzeniu. Buraki również gorzej się przechowują. Grzyb poza burakiem cukrowym poraża również burak ćwikłowy, pastewny, szpinak i sałatę.
Pierwotnym źródłem zakażenia są resztki porażonych roślin pozostawionych na polu w ubiegłym roku lub zakażone wysadki buraków. Zarodniki zachowują żywotność nawet do 2 lat i mogą być przenoszone wraz z obornikiem (porażone liście zjedzone przez bydło) lub z wiatrem.

Zwalczanie chwościka przez profilaktykę


Na dzień dzisiejszy nie ma preparatu, który by skutecznie zwalczał chwościka na buraku ćwikłowym, dlatego ważne są zabiegi profilaktyczne. Ochronę należy prowadzić już po zwarciu międzyrzędzi, kiedy 50 proc. liści pokrywa glebę, stosując preparaty na przemiennie w celu nie dopuszczenia do powstania odporności na preparaty chemiczne.
W zwalczaniu choroby istotne są zabiegi agrotechniczne. Nasiona przed wysiewem należy zaprawiać. Unikajmy odmian podatnych na tę chorobę. Zwykle są to buraki tworzące dużą masę liści. Unikamy monokultur.

Gdzie najwięcej zarazy ziemniaka?


Kolejną chorobą, która obecnie stanowi zagrożenie na plantacjach dla okopowych — ziemniaka jest zaraza ziemniaka. Zaraza ziemniaka w roku 2015 wystąpiła w niskim nasileniu. Chorobę obserwowano na plantacjach ziemniaka na terenie całego kraju. Średnia liczba porażonych roślin wyniosła 14,9 proc., i była mniejsza od wartości średniej krajowej odnotowanej w roku 2014 o 9,2 proc. Kształtowała się poniżej poziomu średniej wieloletniej obliczonej na podstawie średnich krajowych na przestrzeni lat 1991–2015, która wynosi 42,0 proc. porażonych roślin ziemniaka.

Największe nasilenie choroby (powyżej 20 proc.) stwierdzono w następujących województwach: podkarpackim, małopolskim, lubuskim oraz w świętokrzyskim a ponad to w delegaturze Olsztyn — 20,6 proc. (woj. warmińsko-mazurskie). Lokalnie większe nasilenie choroby spowodowane przez Phytophthora infestans obserwowano w oddziałach terenowych: Giżycko — 100 proc. (woj. warmińsko-mazurskie), Legnica 98,0 proc. i Środa Śląska 50,0 proc. (woj. dolnośląskie), Kościerzyna — 95,0 proc. (woj. pomorskie), Przysucha — 90,0 proc., Radom — 75,0 proc., Warszawa i Łosice — 50,0 proc. (woj. mazowieckie).

Na liściach i na bulwach


Grzyb atakuje zarówno części nadziemne jak i bulwy ziemniaka. Na liściach we wczesnym stadium rozwoju widoczne są żółte oleiste plamy, które z czasem brunatnieją. Na pograniczu zdrowej i obumarłej powierzchni liścia występuje jaśniejsza zielonożółta strefa. Przy wysokiej wilgotności na rozjaśnionej powierzchni pojawia się puszysty biały nalot, szczególnie obfity na spodniej stronie liści.

Pierwsze objawy porażenia roślin mogą wystąpić na liściach dolnych, wierzchołkowych i środkowych, jak również w pachwinach liściowych. Zależy to głównie od miejsca, w którym najłatwiej utrzymują się krople wody umożliwiające skiełkowanie zarodników grzyba. Na porażonych bulwach widoczne są plamy o nieregularnym kształcie, barwy szaroołowianej.

Wybranie właściwego terminu oprysku przeciw zarazie ziemniaka w dużej mierze zależy od przebiegu pogody. Rozwojowi choroby sprzyja wysoka wilgotność (powyżej 75 proc.) i temperatura 18-250C. W zależności od warunków meteorologicznych, zaraza pojawia się najczęściej od II dekady czerwca do końca lipca, niekiedy również później i w sierpniu.
Obecnie na rynku dysponujemy liczną gamą preparatów do zwalczania choroby.

dr inż. Marcin Baran, Instytut Ochrony Roślin — Państwowy Instytut Badawczy w Poznaniu
dr inż. Magdalena Jakubowska, Instytut Ochrony Roślin — Państwowy Instytut Badawczy w Poznaniu
mgr Kamila Roik, Instytut Ochrony Roślin — Państwowy Instytut Badawczy w Poznaniu
rolniczeabc@rolniczeabc.pl

Artykuł ukazał się w miesięczniku "Rolnicze ABC" nr 8 (311) 10 sierpnia 2016 r.

Polub nas na Facebooku:

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB