Decyzją Komisji Europejskiej termin składania wniosków o przyznanie płatności bezpośrednich na 2016 rok został przesunięty z 16 maja na 15 czerwca br. Rolnicy, którzy do tej pory nie zdążyli tego zrobić, mają więc jeszcze na wybranie się do swojej placówki ARiMR-u ponad miesiąc. A teoretycznie nawet dwa.
Kto bowiem nie załatwi formalności do 15 czerwca, będzie miał na to czas nawet do 11 lipca, jednak wówczas za każdy dzień opóźnienia należne płatności będą zmniejszane o 1 procent. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zachęca więc farmerów, by nie zwlekać ze złożeniem wniosku na ostatnią chwilę. „Pozwoli to na szybszą weryfikację dokumentów, da rolnikom czas na poprawę ewentualnych błędów i uzyskanie płatności w pełnej kwocie” — czytamy na stronie internetowej ARiMR-u. Z niej też rolnicy mogą pobrać formularz wniosku o przyznanie płatności. Wypełniony dokument składamy osobiście lub przez osobę upoważnioną w biurze powiatowym agencji lub wysyłamy rejestrowaną przesyłką pocztową. Jest też możliwość złożenia e-wniosku za pośrednictwem portalu internetowego ARiMR-u. Do 2 maja rolnicy złożyli już do agencji 517 tys. wniosków o przyznanie płatności bezpośrednich za 2016 rok.
Jak przypomina ARiMR, podobną decyzję o wydłużeniu okresu przyjmowania wniosków podjęto również w zeszłym roku. Okazało się, że w konsekwencji zmniejszył się procent dokumentów złożonych po nieobjętym sankcjami terminie, a także spadła liczba popełnianych przy wypełnianiu dokumentów błędów. Dłuższy okres składania wniosków pozwala rolnikom wypełniać je z większą dokładnością.
Dywersyfikacja upraw
Pamiętajmy także o kilku obostrzeniach stawianych ubiegającym się o płatności rolnikom. Jeśli wnioskodawca posiada co najmniej 10 hektarów gruntów ornych, musi je objąć dywersyfikacją upraw. Oznacza to, że powinien obsiać je co najmniej dwiema różnymi uprawami, z czego jedna nie może zajmować więcej niż 3/4 łącznej powierzchni. W przypadku zaś, gdy farmer owych gruntów ma ponad 30 ha, jest zobowiązany prowadzić na nich co najmniej trzy różne uprawy, z czego ta największa nie może zajmować więcej niż 75 proc. powierzchni, zaś dwie główne łącznie — więcej niż 95 proc. powierzchni. Farmerzy objęci wymogiem dywersyfikacji powinni uzupełnić wniosek spersonalizowany i wpisać działki rolne (działki podrzędne) zajęte przez jedną uprawę prowadzoną na gruntach ornych. Uwaga: suma powierzchni gruntów ornych deklarowanych na danej działce ewidencyjnej powinna być równa sumie powierzchni upraw na gruntach ornych deklarowanych na tej działce ewidencyjnej.
Obszary proekologiczne
Jak poucza ARiMR, rolnicy powinni również we wniosku jako odrębne działki rolne (podrzędne) zadeklarować trawy na gruntach ornych, zaś ci zobowiązani do utrzymania obszarów proekologicznych (każdy, kto ma więcej niż 15 ha gruntów ornych, powinien przeznaczyć 5 proc. powierzchni na utrzymanie tych obszarów) muszą do wniosku dołączyć oświadczenie o powierzchni obszarów proekologicznych zawierające dane o elementach proekologicznych utrzymywanych w gospodarstwie. Ponadto do każdej działki ewidencyjnej, nawet deklarowanej po raz pierwszy, do wniosku należy dołączyć załącznik graficzny z wrysowanymi działkami rolnymi.
Leszek Nowak
rolniczeabc@rolniczeabc.pl
rolniczeabc@rolniczeabc.pl
Artykuł ukazał się w miesięczniku "Rolnicze ABC" nr 5 (308) 11 maja 2016 r.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez