Od przyszłego roku badania techniczne ciągników rolniczych i przyczep zgodnie z prawem będzie można wykonać tylko w okręgowych stacjach. Dla niektórych farmerów oznacza to przymusowe „wycieczki” nawet o kilkadziesiąt kilometrów. Być może będzie jednak dla nich ratunek.
Chodzi o maszyny o masie większej niż 3,5 tony. Dotychczas mogły one przechodzić przeglądy w podstawowych stacjach kontroli pojazdów. Od stycznia 2016 r. — tylko w tych o statusie okręgowych.
Za dużo czasu, za daleko i za drogo
Wizja olbrzymich ciągników z przyczepami przemieszczających się do oddalonych nawet o kilkadziesiąt kilometrów punktów budzi sprzeciw samych rolników — bo to sporo będzie kosztować i trzeba będzie poświęcić więcej czasu, oraz innych użytkowników dróg, które mogą się z tego powodu korkować.
Powołano grupę robocza w ministerstwie
Z innowacji niezadowolona jest Krajowa Rada Izb Rolniczych, która poparła wystąpienie Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji RP. Zwróciło się ono do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju o nowelizację Prawa o ruchu drogowym i wycofanie się z tego pomysłu. Otrzymało odpowiedź, iż resort powołał grupę roboczą złożoną z „przedstawicieli różnych organizacji mających wiedzę i doświadczenie w dopuszczaniu pojazdów do ruchu drogowego”, która ma opracować „Strategię działań w kierunku usprawnienia systemu badań technicznych pojazdów oraz poprawienia ich jakości”. Eksperci przedstawili w lutym swoje pierwsze tezy ministerstwu, gdzie pracuje się nad gruntowną nowelizacją Prawa o ruchu drogowym. Ma ona zawierać również uwagi Krajowej Rady oraz Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji, a także podporządkowywać się dyrektywom Unii Europejskiej.
Zapowiedź wzmocnionego nadzoru
Jak poinformowało ministerstwo, w noweli będzie zapis o możliwości przeprowadzania przeglądów ciągników rolniczych i przyczep rolniczych poza stacjami kontroli pojazdów, szczegółów jednak nie podało. Jednocześnie zaznaczyło, że w przepisach zostaną wprowadzone zmiany, które będą miały na celu poprawę jakości badań technicznych przeprowadzonych przez uprawnionych diagnostów, a także wzmocnienie nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów, co w praktyce oznaczać może zaostrzenie przeglądów.
Elżbieta Ludwikowska, "Kurier Makowski"
Artykuł ukazał się w miesięczniku "Rolnicze ABC" nr 5 (296) 13 maja 2015 r.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
kruk #1743575 | 83.3.*.* 29 maj 2015 12:00
A kto odwiezie diagnostę, po badaniach technicznych na wsi ??? ;))
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) ! odpowiedz na ten komentarz