Nieznacznie, ale maleje liczba wypadków w rolnictwie. Krajowa Kasa Ubezpieczenia Rolniczego opublikowała dane za cały ubiegły rok. Wynika z nich, że w 2014 roku zgłoszono 21 939 wypadków, czyli o około 6 procent mniej niż w 2013 roku.
Według ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, wypadkiem przy pracy rolniczej nazywamy nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło w trakcie wykonywania czynności związanych z prowadzeniem działalności rolniczej lub czynności związanych z wykonywaniem tych czynności. Choć ta definicja brzmi dość skomplikowanie, w rzeczywistości zakwalifikowanie zdarzenia jako wypadku przy pracy rolniczej nie jest trudne. Spośród wszystkich zgłoszonych w 2014 roku wypadków aż 20 609 zdarzeń uznano jako wypadki w rolnictwie. W województwie warmińsko-mazurskim zgłoszono 1 070 zdarzeń, z czego 962 zaklasyfikowano jako wypadki w rolnictwie. W województwie mazowieckim sytuacja była gorsza, gdyż zgłoszono aż 2 806 zdarzeń, z czego 2 635 uznano za wypadki przy pracy rolniczej. W skali całego kraju aż 77 osób poniosło śmierć w wyniku wypadku przy pracy rolniczej, z czego dwie osoby w województwie warmińsko-mazurskim i 12 osób w województwie mazowieckim.
Spośród wszystkich zdarzeń zaklasyfikowanych jako wypadki w rolnictwie, najwięcej osób odniosło obrażenia wskutek upadku osób, pochwyceń lub uderzeń przez części ruchome maszyn i urządzeń oraz w efekcie uderzeń, przygnieceń bądź pogryzień przez zwierzęta.
abc
Artykuł ukazał się w miesięczniku "Rolnicze ABC" nr 3 (294) 11 marca 2015 r.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez