Czwartek, 28 marca 2024

Rolnicy chcą ogłoszenia klęski. Ministerstwo czeka na deszcz

2019-04-29 10:18:26 (ost. akt: 2019-04-29 10:59:46)
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: pixabay.com

Podziel się:

Wschodzące zboża jare lada chwila pożółkną, a trawa jest tak słaba, że nie można jeszcze wypasać bydła. Rolnicy domagają się ogłoszenia stanu klęski żywiołowej. Ministerstwo jednak czeka na... opady deszczu.

Susza doskwiera rolnikom nawet bardziej niż w analogicznym okresie w 2018 roku.
Gospodarze martwią się sytuacją na polach, bo o ile zboża ozime dosyć dobrze zniosły kwietniowe warunki atmosferyczne, o tyle przy jarych susza może być przyczyną obniżenia plonu. Problem mają również hodowcy bydła, którzy nie mogą wyprowadzić krów na pastwiska, ponieważ trawa jest jeszcze zbyt niska i słaba. Na paszę pomału zaczyna brakować pieniędzy...

IMGiW przed minionym weekendem zapowiadał opady deszczu i burze, jednak w większości kraju, były to przelotne opady.

Rolnicy oraz organizacje związkowe domagają się od resortu rolnictwa wprowadzenia stanu klęski żywiołowej. Minister Jan Krzysztof Ardanowski brak wprowadzenia stanu klęski argumentuje tym, że, jak sam mówi, rośliny dobrze znoszą obecne warunki atmosferyczne a sytuacja może się diametralnie zmienić.

Organizacje związkowe zwracają uwagę na inną przyczynę braku decyzji o ogłoszeniu klęski. Konstytucja zabrania przeprowadzania wyborów w czasie klęsk żywiołowych, a głosowanie do Europarlamentu odbędzie się 26 maja.

Nie ma też możliwości szacowania strat, dopóki Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach nie potwierdzi suszy. Pierwszy raport w tej sprawie ma się ukazać dopiero pod koniec maja.

tow

Polub nas na Facebooku:

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. rolniczka #2724331 | 31.0.*.* 29 kwi 2019 11:58

    Na co nam ogłoszenie klęski suszowej albo po co zapowiadać opady deszczu jak ich w ogóle nie ma? Podnieść kupry ze stołków, przejść się po polach i zobaczyć jak to wygląda już dziś i w następnych dniach. Zboża ozime się nie krzewiły a jare nie wzeszły i to jest pewne jak w banku. Z upraw robią się ugory a ktoś tam gada o deszczach, bo zapowiadają i jest nadzieja na odrosty z piasku. Świnie rolnik oddał za darmo a o dopłacie do niskiej ceny tzw. rekompensaty za straty ani słowa. Znawcy rolnictwa ogłaszają klęskę w uprawie kukurydzy której jeszcze nie zasiano. Rzepak zaczyna kwitnąć a już tragedia bo jest odporniejszy od zbóż bo ma długi korzeń. Krowy trzyma się w oborach cały rok a już bieda bo nie ma paśników ... itd... itp

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. Ciupaga #2724520 | 176.97.*.* 29 kwi 2019 20:13

    Oglosza kleske, dadza odszkodowania a ceny i tak i tak pojda w gore bo przeciez kleska. Dac im odszkodowania ale zablokowac windowanie cen

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  3. nauczyciel #2724438 | 82.177.*.* 29 kwi 2019 16:26

    Rząd z pewnością coś wymyśli, żeby nie stracić na suszy. Mają przecież PRAWO, a SPRAWIEDLIWOŚĆ jest po ich stronie. I jak powiedział klasyk "Rząd się sam wyżywi".

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  4. Łukasz #2724748 | 83.5.*.* 30 kwi 2019 10:20

    A może wprowadzić obowiązkowe ubezpieczenia tak jak jest w innych Państwach UE

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  5. Ja #2724597 | 188.146.*.* 29 kwi 2019 22:19

    Płacz i płacz dajcie kasę!!! Skoro ceny są takie same jak w innych krajach Unii to może w końcu rolnik pomyśli i sam zacznie podlewać swoje płody jak np Francja. Lepiej usiąść i płakać. Państwo da. A my i tak za to zapłacimy

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (8)